Spełnione wszystkie zasady bezpieczeństwa serwera. Silne hasło, dwu etapowe logowanie i wiele innych... poza jednym - nie zabezpieczyłem się przed samym sobą
Po resecie wszystko niby gra - serwer wstaje, konto admin jest bez hasła... po kliknięciu zaloguj pokazuje się okno zmiany hasła dla ADMIN... i tu się zaczynają schody, bo żadne hasło [a wpisywałem nawet takie: MkDrv?xe;(DyhXN?**/v], nie spełniają reguł... screen w załączeniu. No i sytuacja jest patowa
Serwer odłączyłem od sieci, bo po resecie synka - Threat Prevention w routerze bije na alarm, że są ataki na serwer [domyślny port i konto admina]
Pssss...
Jest możliwe, że gubi mnie rutyna - ale wolę o tym nie mówić na samym początku. generalnie wspominam o tym bardzo niechętnie