Polskie Forum Synology

Witam,

od jakiegoś czasu mam problem z serwerem Synology ds214se. Połączenia ftp są nawiązywane bardzo długo, czasem wcale - przez przekroczony czas oczekiwania połączenia zostaje zerwane. Gdy już się uda połączyć, inicjowanie transferów, przechodzenie między katalogami czy same transfery trwają wieki. To samo się dotyczy interfejsu DSM oraz dostępu do zawartości magazynu przez sieć LAN (wszystkie komputery korzystające z zasobów są na Win 7 i 10). W interfejsie DSM powoli działa nie tylko FileStation - ale cały interfejs, okna się inicjują długo, na zapisywanie zmian w ustawieniach trwa jeszcze dłużej. Nie instalowałem na urządzeniu przed tym pogorszeniem żadnych nowych pakietów. Na urządzeniu działa prosta strona www(mariaDB, PHPmyAdmin i w tym WordPress), skonfigurowany jest dostęp do magazynu FTP dla +/- 20 urzytkowników, VPN po PPTP, antywirus i w zasadzie to tyle. Oba dyski pracują w RAID1. Serwer jest wpięty do switcha niedużego LANu 10/100Mbps (ok 10 komputerów + drukarki). Do tego router z łączem internetowym 20Mbps, lecz wątpię, żeby była to wina prędkości internetu bo usługi traktujące po LANie zamulają tak samo, jak te przechodzące przez internet - nie ma praktycznie znaczenia jak się łączy z urządzeniem.

Czasami lekka poprawę daje ubicie wszystkich aplikacji odpowiedzialnych za stronę internetową, czyli PHP 5.6, WebStation , MariaDB oraz phpMyAdmin - ale nie jest to reguła. Zauważyłem ze bardzo wiele razy w aktywnych procesach pojawia się PHP 5.6 - jest najbardziej zasobożerny.

Sam restart urządzenia nie przynosi efektów, czasem po prostu działa dobrze, czasami zamula tak, że nie da się zalogować do żadnej usługi - od FTP zaczynając po DSM kończąc. W momencie gdy problem się pojawił, ustawienia serwera nie były zmieniane wg. mnie w żaden sposób, by moc je powiązać z tym problemem - nie stało się to po aktualizacji, serwer od dawna pracuje na tych samych ustawieniach.

Dodam jeszcze, że nie odczułem jakiegoś spadku prędkości w LANie - niektóre komputery udostępniają sobie zasoby - dostęp do nich jest płynny, więc wydaje mi się ze to wyklucza problem ze switchem.

Próbowałem wyłączać dodatkowe programy/pakiety - bez rezultatu. Kompletne skanowanie antywirusem dostępnym w pakietach również nie przyniosło rezultatu.

Aktualne oprogramowanie to DSM 6.0.1-7393.

Czy ktoś może spotkał się już z takim problemem? Jak sobie z nim poradził?

Pozdrawiam, Bartek

kilka uwag:
1.ten model to mega budżetówka. mało ramu, powolny procesor. wg mnie nadaje się on co najwyżej na serwer backupu a nie do codziennej pracy (np dla 20 userów FTP)
2.switch 100Mbis/s - bardzo mało jak na dzisiejsze standardy
3.dyski: sprawdź ich kondycje - długi test SMART dla każdego dysku z osobna

Test SMART właśnie jest w locie. Jaki model byś polecił do opisanego przeze mnie zastosowania? Zależy mi na tym żeby był 2-dyskowy z możliwością spięcia macierzy RAID 1, obecny rzeczywiście bym wykorzystał do backupu poza lokalizacją biura - i tak miałem taki plan. Czy istnieje możliwość szybkiego przeniesienia konfiguracji między NASami od SYNOLOGY, tak by nie tworzyć wszystkich kont od zera, nie stawiać na nowo strony?

Pozdrawiam, Bartek.

jak ma być 2-dyskowy i przyszłościowy to zdecydowanie DS216+II
https://www.synology.com/en-global/products/DS216+II

przenosząc dyski ze swojego obecnego NAS-a do nowego wszystko powinno zostać zachowane, aczkolwiek warto by było pomyśleć by nie zrobić wolumenu od nowa i skonfigurować go pod system plików BTRFS (większe bezpieczeństwo danych, ze względu na wersjonowanie).

A system DSM oraz jego ustawienia są postawione na dyskach twardych, czy na jakiejś niezależnej pamięci urządzenia?

Właśnie skończyłem oba testy SMART, dyski są w dobrej kondycji. Rzeczywiście po wyłączeniu antywirusa, wszystkich pakietów związanych ze strona internetową dysk odżył, więc prawdopodobne wydaje się, że wydajnościowo nie wyrabia. Tylko dlaczego takie coś się trafia raz na jakiś czas? Przez większość czasu działa poprawnie/wydajnie a jak już się zacznie zamulać to tak, że jest praktycznie nie do użycia.

Pozdrawiam, Bartek.

jankojc pisze:A system DSM oraz jego ustawienia są postawione na dyskach twardych, czy na jakiejś niezależnej pamięci urządzenia?

na każdym dysku włożonym do NAS-a.

jankojc pisze: Rzeczywiście po wyłączeniu antywirusa, wszystkich pakietów związanych ze strona internetową dysk odżył, więc prawdopodobne wydaje się, że wydajnościowo nie wyrabia. Tylko dlaczego takie coś się trafia raz na jakiś czas? Przez większość czasu działa poprawnie/wydajnie a jak już się zacznie zamulać to tak, że jest praktycznie nie do użycia.

małowydajny procesor ARM i skandalicznie mała ilość ramu (tylko 256mb). wystarczy że jakieś zadania zaczną działać tym samym czasie (np skan antywirusa i test SMART dysku) i już NAS dostaje zadyszki.