Polskie Forum Synology

Witam.

Potrzebuję doradztwa w kwestii rozbudowy domowego systemu serwerowego. Posiadam DS220+, 2x 2TB typ SHR (nazwijmy go macierzysty). Powoli zaczyna brakować miejsca i noszę się z zamiarami - z jednej strony rozszerzenia dostępnej pamięci, z drugiej zaś, istotna dla mnie jest także kopia bezpieczeństwa danych. Jako początkujący "NAS-owiec" rozważałbym przejście z SHR na RAID 0 by uzyskać pulę 4TB pamięci (serwer macierzysty) oraz zakup kolejnej stacji Synology dedykowanej wyłącznie backup-owi owych 4TB (czyli na nowym, 2-kieszeniowym NAS-ie: 2x 4TB w typie SHR). Pytań jest co najmniej kilka:

1. czy powyższe rozwiązanie ma sens (głównie w kontekście bezpieczeństwa danych, gdzie w nowo zakupionej jednostce są tworzone dwie lustrzane kopie macierzystego NAS-a)?
2. czy jeśli zmienię typ SHR na RAID 0 (w macierzystym) pozbędę się usługi migawek/replikacji, czy będą one robione na serwerze backup-owym i - w razie konieczności - łatwe do przywrócenia/odzyskania?
3. Czy do zastosowania powyższego - do przechowywania kopii danych wystarczy mi model serii "j" (np. DS220j, czy powinienem celować w wersję z "+" (np. analogiczny do macierzystego DS220+)? Cena nie pozostaje obojętna
4. Inne czynniki, o których nie mam pojęcia, a które byłyby ważne, głównie ze względu na bezpieczeństwo danych.

Nadmienię, że jednostka macierzysta służy mi w głównej mierze do celów prywatnych (zdjęcia, dokumenty, etc.) + kilku użytkowników wykorzystuje drobną udostępnioną przestrzeń na cele zawodowe (chat, Synology Drive).

Będę wdzięczny za ewentualne sugestie. Pozdrawiam.

Nie wiem, nie czuję tej konfiguracji, wolałbym kupić dwa pojemne dyski 8TB i rozszerzyć pojemność obecnego wolumenu.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś trafne spostrzeżenia to ja też chętnie przeczytam.

2x 8TB dyski plus coś na USB na HyperBackup zamiast dodatkowo NAS nie lepiej?

Sent from my SM-G781B using Tapatalk

koledzy zaproponowali 2x 8TB ale Ty sam napisałeś, że 4TB miejsca jest wystarczające, to ja widzę to tak:

Możesz zmienić SHR na Raid0, koniecznie backup, do pierwszej awarii tak by mogło zostać. A jakby już doszło do awarii to zmieniłbym dyski na 2x 4TB albo większe.

A na backup widzę dwie opcje:
1) dysk na USB 4TB (albo więcej), okresowo podłączany na czas backupowania i chowany w bezpiecznym miejscu. Z czasem stanie się to upierdliwe
albo
2) drugi NAS z dyskiem(-ami) 4TB (lub większym) i pomyślałem to u jednodyskowym np DS116/DS118, HyperBackup/rsync powinien działać, ew. ABfB ale to już coś z "+" potrzeba.

Ja bym chyba zdroworozsądkowo pozostał przy SHR. Najbardziej ekonomicznie będzie chyba wymienić obecne dyski na większe i kolejno odbudować na na nich obecny wolumin.
Do tego tak jak koledzy pisali już wcześniej jakiś zewnętrzy dysk USB aby wykonywać na nim kopię poprzez HyperBackup. Dysk zewnętrzny powinien być odpowiednio większy aby dało się na nim zrotować np. kilka wersji kopii HyperBackupa. Wiadomo podłączanie i odłączanie takiego dysku jest uciążliwe, choć samo odłączenie (software'owe) może być wykonywane automatycznie po wykonanym backupie.
Zamiast zewnętrznego dysku USB oczywiście najlepiej byłoby mieć drugi NAS z SHRem, tak aby wykonywać na nim okresową, automatyczną replikację danych z tego pierwszego wraz z np. niezmiennymi migawkami. To byłoby bezobsługowe rozwiązanie, wygodne i stosunkowo bezpieczne (ja mam taką konfigurację). Niestety potrzebny jest drugi NAS z "plusem" i min. 2 dyskami. Można by się pokusić i np. kupić jakąś używkę 220+ ale w używane dyski bym chyba nie poszedł...

wotik pisze: ↑pt sie 18, 2023 12:25 pm podłączanie i odłączanie takiego dysku jest uciążliwe, choć samo odłączenie (software'owe) może być wykonywane automatycznie po wykonanym backupie.

W jakimś wątku był opisany skrypt, który montował taki dysk o zadanej godzinie, wtedy można zautomatyzować obie operacje.
(jak znajdę do podlinkuję)

A co do używanego nasa to DS218+ też się nada.

UPDATE:
opis tutaj:
viewtopic.php?t=4000
a link do skryptu tutaj:
https://mariushosting.synology.me/sharing/BB82giAaB

Apropo skryptu bo to mój wątek. Jak mamy wpięty dysk z własnym zasilaniem to po odmontowaniu dysku talerze nadal się kręcą. Poradziłem sobie w taki sposób że zastosowałem inteligentne gniazdko w którym mam ustawiony harmonogram. Przykładowo co piątek tworzy mi kopię zapasową więc tegoż dnia załącza mi gniazdko dysk i chwilę później wykonywana jest kopia. Jako że ciężko przewidziec ile danych i jak długo będzie tworzyć kopię, gniazdko odłącza zasilanie po upływie doby.