Polskie Forum Synology

Witam,
skonfigurowałem na swoim NASie VPN wykorzystując OpenVPN. Działa dobrze - szybciej niż połączenie quickconnect.
Do pełnej satysfakcji brakuje mi jednej funkcjonalności. Dotarłem do niej ale drogą okrężną - na pewno jest prostsze rozwiązanie. Mianowicie chodzi mi o to że mam kilka folderów współdzielonych, które zmapowane są zarówno na laptopie (gdzie zamierzam wykorzystywać VPN) jak i w lokalnych PC pod tymi samymi literami dysków po to żeby programy zainstalowane na PC, laptopach odwoływały się do tej samej ścieżki. Problem jest jednak taki że po połączeniu z serwerem przez VPN i wejściu w Ten komputer w windowsie dyski nie mapują się, są niedostępne. Poniżej SS nr 1 i 2 pokazujące problem.
Odkryłem drogą prób że po nawiązaniu połączenia z VPN, odpalam program o nazwie Advanced IP Scanner i po wyszukaniu po IP odpowiadającym mojemu NASowi, odnajduje go (SS nr 3) i po przejściu do niego z tego programu (SS nr 4) mogę już włączyć Ten komputer i dyski mam zmapowane pod tymi samymi literami (oznaczeniami) co w sieci lokalnej na PC (SS nr 5 obrazuje poprawnie zmapowane dyski z swobodnym dostępem do nich).
Gdzie leży problem, jak go rozwiązać? Dopiero takie zmapowanie dysków daje mi swobodny dostęp z poza sieci lan do swojego NASa.
Standardowo dyski zmapowane po nazwie serwera bo domyślam się że po IP nie nawiąże połączenia (inne ip w sieci lan niż serwer vpn). Windows 11 na laptopie.

Kiedy miałem OpenVPN na Synku dyski mapowałem po IP OpenVPN (też 10.8.0.1) i zawsze miałem dostęp do zasobów po połączeniu.

Właśnie chodzi o to że nie chcę mapować po IP 10.0.8.1.
Dyski mam zmapowane w biurze w sieci LAN 192.168.8.1.
Chcę osiągnąć, że zarówno w LAN są zmapowane jak i po nawiązaniu połączenia VPN, wtedy odnoszą się do 10.0.8.1.
Czyli po to zmapowalem jako //DS720/folder współdzielony mimo to, po połączeniu muszę wykonać powyższe czynności z postu nr 1 aby dało się wejść na foldery współdzielone.

Moim zdaniem komputer najpierw szuka w swojej sieci lokalnej, dlatego za pierwszym razem nie znajduje udziałów Synka.

Wydaje mi się, że wystarczy dopisać jedną linijkę w pliku host: lokalizacja na Windows to %SystemRoot%\system32\drivers\etc\hosts
U mnie ta linijka wygląda tak:
192.168.x.x nazwa_Synology
Powyższe IP to wewnętrzne w Twojej sieci, a nazwa_Synology to oczywiście nawa Twojego serwera w sieci. Po takim wpisie w hosts nie ma znaczenia gdzie się łączę, po odpaleniu OpenVPN dyski zawsze mam zmapowane. Daj znać czy u Ciebie też to zadziała, wg mnie powinno.

Edit: oczywiście mapowanie powinno wyglądać tak: \\nazwa_Synology\udzial

@wlodekh Dokładnie o to chodziło! Jedna linijka do wskazanego pliku i wszystko działa jak należy. Dzięki za pomoc! Teraz VPN ma sens.

dawidb33 pisze: ↑pn lut 27, 2023 2:52 pm <...> Dzięki za pomoc! Teraz VPN ma sens.

Witam.
Od lat mapuję dyski przez IP Synka w LAN (np. \\192.168.1.10\Folder_wspoldzielony) i działa mi zarówno gdy komp jest podłączony bezpośrednio w LAN, oraz przez VPN.

@stanley99 być może tak by to też działało. Ja mapuję po nazwie serwera - wydawało mi się że tak jest lepiej gdy np zmieni się IP lokalne serwera to i tak go windows zobaczy. Tak czy siak, rozwiązanie podane przez wlodekh działa jak trzeba

Robi się z tego powoli dyskusja w stylu "o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy" - jeden lubi liczby, inny nazwy, najważniejsze, że działa. Dodatkową zaletą nazw jest możliwość wpisania w przeglądarkę http://serwer_Synology zamiast http://192.168.x.xxx

PS.
Przy zmianie lokalnego IP trzeba również edytować wpis w hosts

Witam
@dawidb33 - chyba źle zrozumiałem problem, tzn. że po lokalnym IP serwera Ci nie działało. Co do zmiany IP serwera w LAN - wówczas w pliku hosts też trzeba zaktualizować ten adres, inaczej metoda przestanie dzialać. Dlatego skonfigurowałem swój domowy serwerek żeby miał stały adres, a nie przydzielany przez DHCP. Można też w routerze rezerwować stałe IP urządzeń poprzez ich adres MAC. Jednak w tak małej sieci wolę przypisać adres na stałe bezpośrednio w NAS. I wiem, że ten konkretny adres w nim "będzie zawsze", nawet jeśli wyłączę router Trzeba co prawda wówczas zadbać, aby nie przypisać tego IP innemu urządzeniu, oraz by nie znalazł się w puli przydzielanych przez DHCP, ale to chyba oczywista oczywistość.

@wlodekh - masz rację, w sumie trochę dyskusja o wyższości... Myślałem, że nie działa metoda "po liczbach". Z kolei "po nazwach" ma też tę zaletę, że nazwy zwykle łatwiej zapamiętać niż cyferki... cały system DNS na tym bazuje
P.S. Teraz dostrzegłem, że też napisałeś o konieczności zmiany w hosts, jeśli IP sewera się zmieni.

P.S.2 No i tak czy siak grunt, że działa