Łącze 10Gb i niski transfer pomiędzy NAS
: śr lis 18, 2020 12:47 pm
Próbuję od kilku dni rozwiązać problem z kiepskim transferem między NAS po łączu 10Gb i skończyły mi się już pomysły
Nie wiem już, czy gdzieś jest błąd w konfiguracji któregoś z urządzeń, czy może moja "metodologia" testu jest błędna.
Po kolei:
Dwie lokalizacje mamy od kilku dni spięte punkt-punkt po świetle 10Gb (tzw. lambda).
Jedna lokalizacja jest pomocnicza i póki co jedyne w nim urządzenie z kartami 10Gb (poza switchami oczywiście), to RS3617RPxs. Cała reszta ma karty 1Gb.
Poszukiwania problemu zaczęły się od długich czasów wykonywania kopii - do pomocniczej trwa to ponad 2 razy dłużej niż w ramach podstawowej,
a teoretycznie po zmianie łącza czasy powinny być zbliżone.
Tak więc by sprawdzić, czy faktycznie mamy te projektowe 10Gb (lub w ogóle, czy jest więcej niż 1Gb) postanowiłem na bliźniaczym urządzeniu w podstawowej lokalizacji podmapować NASa z pomocniczej i puścić kopiowanie dużego pliku.
I tu pojawia się pierwszy zonk - transfer nie chce wyskoczyć powyżej 20MB/s (połączenie w ramach jednej adresacji, zero routingu).
Co ciekawe, kopiowanie między tymi samymi NASami, ale poprzez serwer z Windowsem (też w tej samej adresacji) kończy się transferem ok 100MB/s.
Drugi zonk, to połączyłem sobie w taki sam sposób inne NASy z obu lokalizacji (ale już z kartami 1Gb) i też transfer między nimi przycięło do 20MB/s
Konfiguracje sieciowe i SMB na wszystkich są praktycznie identyczne. Zmiana MTU na wyższe też nic nie zmieniła. Jumbo Frame są włączone na switchach.
Co może więc przycinać transfer?
Sprawdziłem sobie takie samo połączenie i kopiowanie w ramach jednej lokalizacji i idzie na pełen gwizdek. Więc sposób kopiowania nie powinien chyba mieć znaczenia.
Nie wiem już, czy gdzieś jest błąd w konfiguracji któregoś z urządzeń, czy może moja "metodologia" testu jest błędna.
Po kolei:
Dwie lokalizacje mamy od kilku dni spięte punkt-punkt po świetle 10Gb (tzw. lambda).
Jedna lokalizacja jest pomocnicza i póki co jedyne w nim urządzenie z kartami 10Gb (poza switchami oczywiście), to RS3617RPxs. Cała reszta ma karty 1Gb.
Poszukiwania problemu zaczęły się od długich czasów wykonywania kopii - do pomocniczej trwa to ponad 2 razy dłużej niż w ramach podstawowej,
a teoretycznie po zmianie łącza czasy powinny być zbliżone.
Tak więc by sprawdzić, czy faktycznie mamy te projektowe 10Gb (lub w ogóle, czy jest więcej niż 1Gb) postanowiłem na bliźniaczym urządzeniu w podstawowej lokalizacji podmapować NASa z pomocniczej i puścić kopiowanie dużego pliku.
I tu pojawia się pierwszy zonk - transfer nie chce wyskoczyć powyżej 20MB/s (połączenie w ramach jednej adresacji, zero routingu).
Co ciekawe, kopiowanie między tymi samymi NASami, ale poprzez serwer z Windowsem (też w tej samej adresacji) kończy się transferem ok 100MB/s.
Drugi zonk, to połączyłem sobie w taki sam sposób inne NASy z obu lokalizacji (ale już z kartami 1Gb) i też transfer między nimi przycięło do 20MB/s
Konfiguracje sieciowe i SMB na wszystkich są praktycznie identyczne. Zmiana MTU na wyższe też nic nie zmieniła. Jumbo Frame są włączone na switchach.
Co może więc przycinać transfer?
Sprawdziłem sobie takie samo połączenie i kopiowanie w ramach jednej lokalizacji i idzie na pełen gwizdek. Więc sposób kopiowania nie powinien chyba mieć znaczenia.