Polskie Forum Synology

Mam DS116, w Monitorze zasobów widzę, że ciągle jest zapis, kilka MB/s. czy można gdzieś namierzyć co to za pliki sa zapisywane i przez co?

Pozdrawiam,
Robert

Masz podłączoną kamerę do Synka?

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Od tego bym zaczął:
Monitor zasobów > Menadżer zadań

A tak naprawdę, gdybyś opisał dokładnie swoją konfigurację sprzętową i programową i uruchomione usługi to już by naprawdę wiele ułatwiło.

Cóż, w Resource Managerze pokazane są tylko ogólnie MB/s, bez podziału na to próry proces ile zapisuje (załączam zrzut ekranu). Moje dalsze dochodzenie pokazało (a właściwie nalezałoby napisac - nie pokazało ):
- proces zapisu jest stały, kilka MB/s non stop
- jak widać na zrzucie, na sieci nic się nie dzieje, więc te masowe zapisy nie są generowane z zewnątrz
- w raporcie użycia dysku „Ostatnio zmodyfikowane pliki” są z 3 (trzech) dni temu...
- liczba plików i miejsca na dysku, sprawdzana po godzinie jest wciąż taka sama pomimo trwającego nieustannie procesu zapisu
- na liście procesów widzę tylko użycie procesora/pamięci, w każdym razie pokazuje to, że tylko kilka procesów jest aktywnych, zużywając mniej niż 1% każdy (syno-cloud-clientd i syno.finder.fil są najbardziej aktywne w tym zestawie - czy coś to coś podpowiada?)
- wstrzymałem indeksowanie w moim Synology (czy istnieje sposób, aby całkowicie je wyłączyć? - ostro zajmuje system i to bezustannie, nawet jak nic się nie dzieje z NAS-em, do tego baza danych zindeksowanych zasobów rośnie strasznie)
Nawiasem mówiąc - zacząłem moje dochodzenie, widząc, że mój NAS nigdy nie zasypia, choć ustawiłem usypianie dysku, aby oszczędzać energię. Pomóżcie mi więc ocalić planetę, nie marnując energii
P.S.
Mój model to DS116, nie mam kamer ani jakichkolwiek innych dodatków, jeden dysk 1 TB, zapełniony mniej niż w połowie.

Tak jak napisałem wyżej "wstrzymałem indeksowanie w moim Synology" - jest spauzowane, ponadto wyłaczone ptaszki w folderach objętych indeksowaniem (są to foldery z Drive - nie da ich się usunac z indeksowania, można tylko odptaszkować - niemniej, indeksowanie jako takie jest spauzowane.
Ponadto tak jak tez napisałem „Ostatnio zmodyfikowane pliki” są z 3 (trzech) dni temu, w zasadzie od tygodni wrzucam tam góra kilka plików, małych, dziennie, więc nie ma tam nic do roboty.

Ok, załóżmy, że masz rację. Możesz podpowiedzieć jak to zweryfikować?
Używanie NAS, który coś tam robi i w sumie nie wiadomo co robi, nie wiadomo od kiedy, nie wiadomo ile jeszcze ma do zrobienia przestaje mieć dla mnie sens.

Na innym forum ktoś słusznie zdiagnozował problem - aplikacja Resilio Sync, instalowana z repozytorium aplikacji Synology robi to zamieszanie. Sprawa jest dziwna, bo szaleje cały czas, gdy nie ma nic do synchronizacji (nie przybywa żadnych plików). Nie bardzo mam ochote ją odinstalowac, bo działa rewelacyjnie, w przeciwieństwie do DS Photo, Moments itp.

Problem rozwiązałem, Resilio pętlił się, bo miał problem z synchronizacją jednego z plików, po usunięciu tego pliku wszystko chodzi jak malina