Polskie Forum Synology

Witam,
Mam taki problem, że przy braku interakcji z dyskiem przez jakiś czas np. dnia on się wyłącza i nie mogę się z nim połączyć zdalnie przez quick connect gdy tego potrzebuje na przykład z pracy, szkoły czy innego miejsca na ziemi. Wcześniej następowało to po kilku godzinach jednak zmieniłem to na brak hibernacji jednak wtedy wyłącza się po dniu i nie mam do niego dostępu gdy tego potrzebuję. Co trzeba ustawić, żeby tak się nie działo?

W sieci lokalnej też tak się dzieje ?
Nie ma takiej funkcji w DSM, że jak nie używasz to się wyłącza, hibernacja nie powoduje też braku możliwości połączenia się z DS.
Trudno powiedzieć co może być powodem, może współpraca na linii router - DS.
Sprawdź, czy DS odpowiada na ping.

Może zasilacz pada powoli.

Sprzęt kupiony miesiąc temu więc nie powinien padać a co do pingu to nie wiem jak to zrobić bo jestem w tym wszystkim zielony.

Otwieracz zaporę na DS, na PC wiersz poleceń i piszesz ping ‚adres IP DS’. Robisz to w sieci LAN.
Czy w LAN też tracisz kontakt z DS?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Packets: Sent = 4, Received = 4, Lost = 0 (0% loss),
Approximate round trip times in milli-seconds:
Minimum = 0ms, Maximum = 0ms, Average = 0ms
Przez połączenie LAN tez mi się wydaje, że był problem jednak dawno to sprawdzałem. Po wyłączeniu opcji hibernacji dzieje się to samo tylko później. Po jakimś czasie urządzenie się nie świeci i nie można się zalogować na pewno przez quickconnect a przez LAN nie jestem w stanie w tej chwili stwierdzić jednak wydaje mi się, że tez.

Jeżeli masz adres IP na DS pobierany z serwera dhcp to ustaw ręcznie adres na DS.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Zmieniłem na ręcznie. Zobaczę jutro czy coś się zmieni.

Nic się nie zmieniło. Jest wyłączony i nie mogę się poloaczyc ani przez IP ani przez quickconnect.

Jest wyłączony ( nie świecą się zadne lampki, dysk się nie kreci) gdy próbuje się połączy przez quickconnect mam informacje- nie można połączyć z... a przez IP po prostu nie ładuje.