Polskie Forum Synology

Witam,

Mam poważny problem i może ktoś tutaj miał podobną sytuację i będzie w stanie mi pomóc. Na moim serwerze skończyło mi się miejsce i postanowiłem je rozszerzyć dodając kolejny dysk, mam serwery Synology od lat robiłem to wiele razy i nie spodziewałem się żadnych problemów, niestety proces zakończył się niepowodzeniem. Próbowałem uzyskać pomoc na oficjalnym wsparciu technicznym, pomimo że już trzykrotnie opisałem dokładnie mój problem dalej przysyłają mi screenshoty instrukcji obsługi, na tym etapie nie sądzę że będą w stanie pomóc.

RS3617xs z 5 10T Seagate Iron Wolf Pro i najnowszym firmware. Dyski skonfigurowane w Grupę RAID 6, jeden wolumen z systemem plików btrfs w serwerze zainstalowałem 6 dysk (taki sam jak pozostałe), dysk wydaje się sprawny przechodzi wszystkie testy, wybieram opcję dodanie dysku do grupy raid, na tym etapie wszystko OK, pokazuje prawidłową ilość przestrzeni po rozszerzeniu kilka sekund po zatwierdzeniu (oczekiwał bym że proces dodania dysku potrwa kilka dni) pojawia się komunikat że dodanie dysku zakończyło się powodzeniem, ilość dostępnej przestrzeni pozostaje jednak niezmieniona wyłączyłem serwer usunąłem ten 6 dysk, serwer po restarcie jakby nigdy nic wraca do stanu początkowego bez żadnego komunikatu

POMOCY

Bo coś mu nie pasuje! Diabeł pewnie (jak zawsze) tkwi w szczegółach. Cała operacja powinna być szybka i bezproblemowa. No chyba że masz zajęte 100% dysku jak u Ciebie teraz
Prawdopodobnie jest za mało wolnego miejsce na aktualnym wolumenie z 5 dysków. Zrób 10% free, następnie wyłącz usługi (przede wszystkim wirtualizację, serwery apache, mariadb, najlepiej wszystko... generalnie zadbaj o więcej wolnej pamięci RAM) i przeresetuj nasa i ponów operację dokładania dysku. Łącznie powinieneś otrzymać 40TB dostępnego miejsca oraz 20TB ochrony.

Nowo dokładany dysk (dla pewności) wsadził bym wcześniej do adaptera dyskowego i podłączył do windowsa a następnie bym włączył wapowanie dysku, które bym po pierwszych kilku minutach przerwał (żeby nie tracić czasu). Będziesz miał pewność, że dysk będzie wyzerowany w stanie takim jak wyszedł z fabryki. Po tej operacji w żadnym razie nie inicjuj dysku w windows tylko od razu bezpiecznie odmontuj.

Jak to nie zadziała (przy założeniu, że nowy dysk jest sprawny) to możesz śmiało ten NAS wyhuśtać za okno...

Ewentualnie przeglądnij logi kernela (var\log\kern.log), te powiedzą Ci nieco więcej o tym co się dzieje pod maską w trakcie pracy nad zwiększeniem wolumenu. Bo w synosys.log masz tylko podstawowe komunikaty błędu, które często nie wiele nam mówią. Pewnie znajdziesz tam info powiązane z brakiem miejsca na HDD do wykonania całej operacji bla bla bla...

Po włożeniu dysku musisz poczekać na odbudowanie całej macierzy, trwa to bardzo długo... wiec od razu miejsca nie przybędzie... Synek sam dobiera prędkość odbudowywania w zależności od aktualnego obciążenia (dlatego wcześniej wyłączamy usługi). Domyślnie to jest wartość 1000kb/s. Warto się tutaj nie cackać i podnieść od razu mu prędkość odbudowy z trybu pracy "w tle" na wątek główny. Użyj tej komendy: albo jak nie zadziała to: Następnie zostaw go w spokoju na 24h.

PS. pamiętaj żeby nigdy prze-nigdy nie dopychać dysków (pracujących w radzie) na 100%. Powoduje to większość kolizji po której trzeba sprawdzać parzystość danych. Co innego taki dysk w FAT czy NTFS pod windowsem, te mogą być pełne i będą normalnie śmigać.

A teraz do dzieła!

Zaraz, zaraz. @KaviteR na razie dodałeś dysk do Grupy dysków, teraz sprawdź, czy da się rozszerzyć Wolumen.

Witajcie ponownie,

Fixer, mikhnal dziękuję za odpowiedzi. Przepraszam was ale nie jestem zbyt biegły w sprawach komputerowych (dlatego używam Synology bo jest proste w konfiguracji i do tej pory zawsze działało). Fixer mógłbym Cię prosić abyś trochę bardziej łopatologicznie wyłożył mi część z tych rzeczy o których napisałeś ??? Na wolumenie jest aktualnie około 60G wolnego miejsca, w serwerze jest 20G RAMu i nie mam żadnych usług na nim uruchomionych, zajmuję się edycja wideo, serwer służy tylko jako dysk sieciowy do pracy. Dzisiaj będę miał 4T dysk i zrzucę na niego część danych. Wytłumacz mi co to jest wapowanie dysku pod windowsem i jak to mniej więcej zrobić, możesz mi też napisać jak przejrzeć ten log kernela. Wiem że budowanie macierzy powinno trwać długo, ale wcześniej (używałem do tej pory DS1511) zawsze była o tym informacja że serwer rozszerza wolumen i ile ma procent postępu teraz oczekiwałem czegoś podobnego. Jak wpisać serwerowi te linuksowe komendy ??? nie widzę u siebie nigdzie terminala tekstowego, mam się połączyć terminalem po SSH ??? czuję się nie do końca kompetentny w tych sprawach nie chciał bym pogorszyć sytuacji, szczególnie że nie mam kopii zapasowej większości tych danych.

mikhnal tak jak na Twoim screenie było na moim poprzednim serwerze DS1511, teraz jest osobna zakładka do utworzenia Grupy Raid i osobna do utworzenia wolumenu. Ja mam skonfigurowany wolumen pojedynczy na tej grupie raid, czyli z tego jak ja to rozumiem wynika że on powinien zajmować całą dostępną tam przestrzeń, i aktualnie tak się dzieje. W związku z tym że po dodaniu dysku wielkość przestrzeni w grupie raid się nie zwiększa i tak nie było by gdzie rozszerzyć wielkości wolumenu.

dzięki raz jeszcze

Dlatego jeśli będzie utworzony tylko jeden wolumen ze wszystkich dysków nie tworzy się grupy.
Sprawdziłeś w końcu, czy da się ręcznie powiększyć wolumen tak jak pokazałem? Znaczy najpierw dodajesz do grupy a potem rozszerzasz wolumen.

W tym modelu musisz utworzyć grupę a potem wolumen na niej, nie można było utworzyć samego wolumenu tak jak było w tymDS1511 który miałem.
W tej zakładce edytuj można określić wielkość wolumenu ale u mnie ta opcja jest nieaktywna bo stworzyłem grupę dla pojedynczego wolumenu. Ale tak czy siak jak pokazałem na screenach w moim oryginalnym poście mimo że podczas dodawania dysku pokazuje że przestrzeń się powiększy po zatwierdzeniu tej operacji nic takiego nie nastąpiło, a mój wolumen zajmuje całą dostępną przestrzeń.

Zastosowałem się do rad kolegi Fixer i niestety jest to samo - załamany

KaviteR pisze: ↑czw kwie 19, 2018 10:13 pm Zastosowałem się do rad kolegi Fixer i niestety jest to samo - załamany

uuuu no to grubo... daj pomyśleć...

KaviteR pisze: ↑czw kwie 19, 2018 10:13 pm Wytłumacz mi co to jest wapowanie dysku pod windowsem

To nic innego jak proces nadpisywania bajt po bajcie zerami od pierwszego do ostatniego sektora na dysku- inaczej zerowanie lub "wapowanie" (ang. wipe/erase) celem usunięcia z niego danych. Pod windowsem to wystepuje jako pełne (długo-trwające) formatowanie. Ja polecam AOMEI Partition Assistant (płatny ale jest demko) ale możesz użyć czegokolwiek darmowego co przyniesie podobny skutek np. https://eraser.heidi.ie/download/

Kolejna sprawa to opanowanie konsoli.
Włącz SSH w DSM'ie synka
Teraz użyj darmowego WinSCP https://winscp.net/eng/download.php
Po otwarciu > Nowe połączenie
protokół: SCP
ip synka
użytkownik: root
hasło: takie same jakie masz ustawione do konta "admin"
w winscp po połączeniu się terminal włączysz przez CTRL+T
w prawym okienku masz układ folderów (jak zauważysz trochę inny niż w exploratorze DSM) - uważaj żeby niczego nie usunąć bo nie cofniesz tego (brak kosza). Dostaniesz się do pliku kernela i odczytasz sobie go edytując prawym klawiszem myszy. Wklej nam tu zapiski z ostatnich operacji...

KaviteR pisze: ↑czw kwie 19, 2018 10:13 pm zawsze była o tym informacja że serwer rozszerza wolumen i ile ma procent postępu teraz oczekiwałem czegoś podobnego

Jeśli dokładałeś dyski już wcześniej i nie było z tym problemu (tak jak teraz masz) to stawiam na problem po stronie nowego dysku... ewentualnie wada kontrolera zatoki do której go wkładasz... może źle zadokowany w szynach? dobrze wskoczył aby?

Pełny SMART dysku + kernel log musi nam coś podpowiedzieć w tym temacie... działaj...

Witajcie,

Chciałbym wam opisać w paru słowach finał sprawy. Zdecydowałem się na skorzystanie z pomocy technicznej Synology, i pomimo początkowego fatalnego kontaktu z nimi muszę powiedzieć że inżynier przydzielony koniec końców do rozwiązania mojego problemu (trwało to trochę zanim gość z pomocy technicznej doszedł do wniosku że naprawdę mam problem i przesyłanie kolejnych screenów z instrukcji obsługi go nie rozwiąże) okazał się kompetentny, był z nim bardzo dobry kontakt i sprawa w miarę szybko zakończyła się pozytywnie. Z powodu mojego ograniczonego zaufania zanim udzieliłem im zdalnego dostępu zrobiłem backup najważniejszych danych na zewnętrznych dyskach a pozostałe dane na serwerze zaszyfrowałem (trwało to wieki). Pierwszą rzeczą którą zrobiło Synology było ponowne sprawdzenie spójności danych - kolejne kilka dni. Kilka kolejnych po jego zakończeniu dostałem emaila z informacją że udało im się ustalić przyczynę problemu:

"After confirming by our developer, this is a known issue that our developers are working hard to address in a future release.

Please kindly stay tuned for the update, and in the meantime, we apologize for any inconvenience caused.

Reason: [Storage Manager] Non-standard RAID 6 with MDADM v3.4 is unable to expand volume."

Pojęcia nie mam co to znaczy że mój system RAID jest niestandardowy, grunt że po paru kolejnych dniach działań Kuo H. moim oczom ukazał się następujący widok: Wolumen bez problemu się rozszerzył (ku mojemu zdumieniu trwało to kilka sekund). Na chwilę obecną wszystko działa OK, żadnych danych nie straciłem. Mam nadzieję że Synology rozwiąże ten problem w kolejnych aktualizacjach DSM.

pozdrawiam

HEEH! Wygląda na to, że Panowie z Synology (może przez nieuwagę) zapomnieli zaaktualizować paczkę MDADM (która jest w każdym linuxie) dla tego modelu
Wynikiem czego DSM nie trybi jak należy pod kątem zarządzania utworzonym udziałem. Koreański Inżynier postukał się palcem po czole i wklepał dwie linijki kodu z palca w konsolkę co zajęło 15 sekund i włala - pyka a Ty kolego straciłeś całą wieczność. Teraz muszą zaaktualizować DSM'a.

Mogło być też tak, że zrobili downgrade MDADM, mając jeszcze nowszą wersję utworzyłeś wolumen a następnie kolejny update zawierał starszą paczkę. Stąd ten niestandardowy RAID (czyli RAID 6 pod BTRFS)

Podsumowując - takie coś nigdy nie powinno mieć miejsca i może doprowadzić do utraty danych!
Tak czy owak przyczyną jest nowy (i jak widać wciąż wadliwy) system plików BTRFS, który w nowej aktualizacji w10 został wycofany (pewnie nie bez przyczyny).