DS918+ i LAN 2,5 Gb/s

[wlodekh]

Czy zwiększenie transferów wiąże się jedynie z rozbudową LAN? Mam tu pewno wątpliwości. U mnie w pracy na tej samej sieci gigabitowej i na tych samych kablach transfer do serwera, w którym są tylko dyski SSD jest na poziomie 1000, a do drugiego gdzie są HDD na poziomie 130. Jasne, że nie ma co porównywać tych dwóch maszyn, ale może coś w tym jest?

Przy okazji taka ciekawostka: https://pl.aliexpress.com/item/10050075 ... nav-review Czy to będzie dobrze działać to głowy nie dam, ale może jest ktoś odważny żeby przetestować?

[SnejX]

transfer do serwera, w którym są tylko dyski SSD jest na poziomie 1000, a do drugiego gdzie są HDD na poziomie 130.

Pisząc 'transfer do serwera' masz na myśli Synology NAS?
W jakich jednostkach są te wyniki, MB/s?

Jeśli chodzi o kartę, nie wiadomo czy ruszy od ręki, czy trzeba będzie jakieś sterowniki dograć, a prędzej czy później, w kolejnym firmwarze zostanie to pewnie zablokowane

[zaqx]

To jest jakaś tańsza kopia karty Synology:
https://sklepsynology.pl/karta-sieciowa ... -1055.html
Jeśli nawet to dziś jakoś działa, powstaje pytanie czy będzie działać z nowym softem od Synology za rok, dwa. Różnica cenowa jest na tyle mała, że chyba nie warto ryzykować.

Z tym przyspieszaniem transferu jest oczywiście kilka problemów do przemyślenia i rozwiązania. Nawet jeśli przyspieszymy transfer sieciowy do tych nominalnych 2.5Gb, 5Gb, czy 10Gb w NAS-ie, to musimy też przyspieszyć transfer na wszystkich switch-ach i w komputerach, które są do niego podłączone. W NAS-ie praktycznie obowiązkowy staje się wtedy cache o odpowiedniej pojemności i szybkości, a może też zwiększenie RAM-u (znów kasa). Czasem trzeba wymienić kable (skrętki) na lepsze, bo one też mogą być hamulcowym (też kosztują). A to i tak nie wszystko, bo trzeba zadbać o każdy element sieci np. o cache dla dysków w komputerach (dla 10Gb nawet typowe SSD nie są zbyt szybkie, o HDD nawet nie wspominając), o wolne moce procesorów komputerów, RAM, itp.. A jeśli ruch wychodzi dalej w świat, np. przez światłowód 1Gb, to przyspieszenie transferu w NAS-ie praktycznie nie da nic, albo niewiele - średni transfer nie przeskoczy tego magicznego 1Gb. O transferze zawsze decyduje najsłabszy element - niby wszyscy to wiedzą, ale może warto przypomnieć. No i jeszcze pobór mocy tych "przyspieszaczy". Taka sieć 10Gb wymaga do pracy o wiele więcej energii, niż sieć 1Gb, a za to oczywiście trzeba płacić. Jeśli sporadycznie korzystamy z szybszego transferu, trzeba pamiętać, że takie szybkie switch-e, czy karty sieciowe w komputerach i tak pracują cały czas i ciągle się grzeją. Czasem mocno się grzeją. W dużych firmach przy ciągłym ruchu i dużych wymaganiach mało kto się tym przejmuje, ale w domu czasem warto przemyśleć dodanie na stałe kilku takich "grzałek" - szczególnie latem.

Oczywiście można to wszystko sensownie zoptymalizować pod względem transferu i kosztów, ale trzeba zdecydować, czy bijemy rekordy, żeby się pochwalić kolegom w necie (wtedy nawet najdziwniejsze rozwiązania mogą mieć jakiś sens), czy potrzebujemy rzeczywistych efektów na stałe. A to już zupełnie inne problemy i inne koszty. Myślę, że dlatego Synology pozostaje nadal przy standardzie 1Gb, resztę traktując jako ewentualne możliwe rozszerzenia.

[wlodekh]

Pisząc 'transfer do serwera' masz na myśli Synology NAS?
W jakich jednostkach są te wyniki, MB/s?

Nie, to serwer z Windows na pokładzie. Transfery mierzone programem, który zaproponował @mikhnal, zresztą wyniki są bardzo podobne do tych, które On wkleił. Mogę zrobić screen jak trzeba. Co do karty 10GbE to właśnie @mikhnal ma taką (na pewno nie chińską!), może się wypowie co do kosztów i ogólnie rachunku zysków i strat. Ja w to na pewno nie pójdę bo po pierwsze primo mnie nie stać, a po drugie primo nie jest mi to potrzebne. Ale zakup dysku SSD rozważam bardzo poważnie.

[Pinki]

Czy zwiększenie transferów wiąże się jedynie z rozbudową LAN? Mam tu pewno wątpliwości. U mnie w pracy na tej samej sieci gigabitowej i na tych samych kablach transfer do serwera, w którym są tylko dyski SSD jest na poziomie 1000, a do drugiego gdzie są HDD na poziomie 130. Jasne, że nie ma co porównywać tych dwóch maszyn, ale może coś w tym jest?

Przy okazji taka ciekawostka: https://pl.aliexpress.com/item/10050075 ... nav-review Czy to będzie dobrze działać to głowy nie dam, ale może jest ktoś odważny żeby przetestować?

Ta karta z ali to niby pcie3x2 a to jak dobrze patrze maks 2 Gb. Czy zle patrze?

[mikhnal]

Nie jestem dobrym przykładem do naśladowania, większość moich zakupów była robiona "just for fun" i z pełną świadomością ponoszonych kosztów (nie małych). Nie robię rachunków zysków i strat, nie liczę ile prądu to zużywa, ile płacę dodatkowo za wszystko, życie jest na to za krótkie. Bardziej interesowało mnie czy wszystko zadziała i z jakimi prędkościami, czy można jakoś zoptymalizować ustawienia, przy okazji otrzymując dodatkowe funkcje, itp.
W kwestiach technicznych: w kompie było kilka kart 10 GbE, m.in. Edimax, Asus C100C, ale czarnym koniem wydajności i stabilności połączeń okazała się karta Intel X550 T1 (wersja z jednym portem Ethernet) kupiona za niewielkie pieniądze na wyprzedaży. Jakieś jej techniczne rozwiązania serwerowe oraz dedykowane sterowniki pozwalają przerzucić na kartę i dopalić połączenia sieciowe łącznie z LUNami, testowo działało to bardzo wydajnie i stabilnie.
Jako słicz działa niezarządzalny Netgear GS110MX z dwoma portami 10 GbE, karta w Synku to Synology E10M20-T1, kable to dwa dwumetrowe solidne ekranowane uGreen cat8.
Już mi się nie chce nic zmieniać, za mało czasu na wszystko, zestaw działa bardzo sprawnie jako źródło multimediów, cel backupów i kopii zapasowych, itp.

[zaqx]

Czyli zabawa. Tak myślałem.

Mnie nie interesują zabawy tylko wymierne efekty. Jak mam dokonać transferu z komputera na NAS, czy na inny komputer, to interesuje mnie efektywność, a nie efektowność. Celem jest realne przyspieszenie transferu, a nie wyświetlenie testowych pomiarów nie wiadomo czego - oczywiście, jak każdy, wolę czekać na kopiowanie danych krócej, niż dłużej. Wystarczy dokonać transferu wielu dużych plików albo kilkudziesięciu tysięcy plików mniejszych (np. kilkaset gigabajtów łącznie) żeby wyraźnie zauważyć, że na sieci 10Gb praktycznie nie da się osiągnąć tych magicznych 10Gb w dłuższym okresie czasu (nawet przy użyciu mocnego i drogiego sprzętu). Obserwując proces transferu wyraźnie widać, kiedy zapycha się cache NVMe w NAS-ie, kiedy wąskim gardłem staje się dysk HDD, czy nawet SSD SATA w komputerze, itp. Trzeba przeanalizować cały ciąg urządzeń - od dysku w komputerze, poprzez sieć, aż po dysk w NAS-ie. A jak dołączymy do tego jeszcze kilka dodatkowych komputerów pracujących w tym samym czasie, czy transfer danych przez internetowy światłowód 1Gb, to sprawy zaczynają wyglądać jeszcze inaczej. Nie jest ważne to, że jakiś programik wyświetli rewelacyjną szybkość transferu niewielkiej ilości danych z RAM-u komputera do RAM-u NAS-a po krótkim kablu, bo to nie ma żadnego znaczenia praktycznego. Ważna jest przeciętna wartość transferu w dłuższym czasie, a tego te dziwne "programiki" niestety nie testują.

Nie piszę tu, że nie warto. Warto. Ale trzeba to wszystko przemyśleć. Zdecydować, gdzie wystarczy 1Gb, a gdzie można sensownie wykorzystać 2.5Gb, 5Gb lub nawet 10Gb. Ale trzeba to robić z głową, a nie dlatego, że jakiś chińczyk skopiował kartę Synology, a jakiś handlarz oferuje ją za niewielkie pieniądze. No ale każdy ma swoje preferencje, swoje marzenia i swoją kasę.

[mikhnal]

Nie tworzyłem swojego systemu dla efektowności tylko dla efektywnego działania domowej sieci.
Nie stworzę środowiska produkcyjnego w domu.

[Andy1138]

Czyli zabawa. Tak myślałem.[...]

Dla mnie poprawienie transferu ponad dwukrotnie to nie jest zabawa tylko realny zysk niskim kosztem.

[redi]

Kupiłem taką samą i nie pokazuje mi 3 interfejsu.