Przemuss pisze:Zejdź na ziemię z tą ceną. Nowy serwer po wymianie gwarancyjnej nie ma nowej 3 letniej gwarancji.
Nowy serwer jest wart ok 3200zł a bez pełnej gwarancji może ze 2kzł ( co z tego że fabrycznie nowy).
Przemuss pisze:Ten zestaw jest wart max 4600zł. Chyba że synology po wymienia da ci pełną gwarancję w co wątpię wtem zestaw jest wart ok 5800 zł.
Doucz się, zanim zaczniesz (nie pierwszy zresztą raz) wprowadzać ludzi w błąd.
Samo udzielenie gwarancji przez producenta jest dobrowolne, natomiast jej realizacja (gdy gwarancja została jednak zaoferowana) musi odbywać się w zgodzie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa. Odsyłam więc do art. 581 KC, którego par. 1 brzmi:
"Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej."
O tym, czym jest "istotna naprawa" wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 marca 1973 r. (sygn. akt I CR 63/73), w którym stwierdził, iż „Ocena, czy naprawa rzeczy w rozumieniu art. 581 k.c. jest istotna czy też drobna, zależy od nakładu pracy niezbędnego usunięcia wady, a ponadto - od rodzaju wady zwłaszcza od wpływu tej wady na użyteczność całej rzeczy. Naprawa więc może być oceniona jako istotna w razie nagromadzenia im drobnych napraw. Tak również i w wypadku, gdy nakład pracy niezbędny do usunięcia wady nie jest duży, jednakże bez usunięcia tej wady użyteczność rzeczy jako całość byłaby zmniejszona."
Jeśli Michałowi (autorowi) wysłano nowe urządzenie, to (wbrew temu co piszesz) termin gwarancji biegnie od nowa. Ma więc "nową", i to nie 3, a 4-ro letnią gwarancję (gdyż Synology w wyniku problemów z procesorami Intela wydłużyło termin gwarancji o dodatkowy rok). Jeśli dokonano istotnych napraw - tak samo. Jeśli wymieniono tylko płytę główną z procesorem - nowy termin dotyczy tylko płyty i procesora, czyli w sumie najdroższych i chyba jedynych elementów, które ewentualnie mogą ulec ponownemu uszkodzeniu (taki zasilacz czy RAM zawsze można wymienić sobie samemu).
Nie komentuję natomiast samej ceny... W mojej ocenie zakup jakiegokolwiek produktu Synology (a już zwłaszcza takiego z Atomem) w obliczu tego, jak Synology podeszło do sprawy z Atomami (= odmawiając napraw wadliwych, ale jeszcze pracujących i niezbrickowanych urządzeń), jest mało rozsądny. Sytuacja ta pokazała, jak firma rozwiązuje ewentualne problemy i co może się stać, gdy np. za rok okaże się, że w naszych serwerach zastosowano nie tylko wadliwe procesory, ale także płyty główne (wtedy też nie będziemy mogli liczyć na ich naprawę, dopóki nasze urządzenia będą jeszcze działały). Autor miał po prostu szczęście, że do zbrickowania jego NASa (= do ujawnienia się znanej od kilku miesięcy wady) doszło jeszcze w okresie gwarancji. Gdyby doszło do tego "dzień po", zostałby z bezużytecznym, plastikowym pudełkiem.
michaubpl pisze:No i po to była podana taka a nie inna cena, żeby zaczęła się dyskusja. Co do dysków to napisałem, że jak tylko urzadzenie zostanie dostarczone to zamieszczę szczegóły dotyczące dysków. Ale tego juz nie doczytałem.
Wysłane z mojego SM-T815 przy użyciu Tapatalka
Michał... Popatrz na "stopki" (tak to się chyba nazywa) niektórych użytkowników i ich aktywność na forum. Wielu z nich poluje na okazje... Jeśli cenisz swoje urządzenie na 7k zł, to wystaw je za 7k. Dopiero jak nie pójdzie, obniż cenę. Na pewno nie rób tego pod naciskiem "obiektywnych ekspertyz" niektórych "kolekcjonerów"...
I pytanie do Ciebie (jeśli to nie tajemnica)... Mógłbyś powiedzieć, jak korzystałeś ze swojego NASa? Jak mocno go obciążałeś? Jak często rebootowałeś? Synology konsekwentnie odmawia naprawy powszechnie już znanej usterki, więc prawdopodobnie w ostatnim miesiącu gwarancji (DS415+ ma tylko 3 lata) będę się starał wywołać bricka i chciałbym wiedzieć jak do tego podejść... Czy lepiej dać mu do transkodowania 24/7 jakiś film, czy rebootować co kilkanaście minut?
P.S. Założyłem drugie konto, bo na pierwszym (po ostatnich postach, jakieś 2 tygodnie temu) dziwnym trafem mnie wylogowało, a nowe hasło nie przyszło do teraz (nie pamiętam go, korzystałem z opcji "always login").