Strona 1 z 8

C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 11:53 am
autor: veg
Witam,

Mam nadzieję, że piszę w odpowiednim dziale... W ostatnich dniach "internet" obiegła informacja o wadliwych procesorach Intela z serii C2000, które po bliżej nieokreślonym czasie niszczą (=brickują) sprzęty, w których są zainstalowane. Zaczęło się od sprzętów Cisco, ale te same procesory wykorzystywane były (i nadal są) przez Synology w swoich NASach z linii "+". Czy ktoś z posiadaczy serwera z wadliwym prockiem interesował się tematem? Próbował kontaktować się z Synology albo sprzedawcą, od którego kupił NASa?

Nie ukrywam, że informacja nieco mnie zmartwiła. Raz, że mam praktycznie tykającą bombę w domu, która nie wiadomo kiedy wybuchnie, co może skończyć się utratą danych. Dwa, że niewątpliwie odbije się to na ewentualnej cenie przy odsprzedaży (gdy do tego momentu się nie zepsuje).

Mam jeszcze ~miesiąc gwarancji (której nie przedłużyłem do 3 lat), ewentualnie roszczenia do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową i zastanawiam się, czy szybko nie interweniować. Po tym okresie szanse na wywalczenie czegokolwiek będą prawdopodobnie zerowe i zostanę ze sprzętem, który może paść z dnia na dzień a jego naprawa będzie praktycznie nieopłacalna (i zostanie kupno nowego).

Co planują inni posiadacze NASów z wadliwym Intelem?

Tu parę linków (z których niewiele jednak wynika):
http://www.anandtech.com/show/11110/sem ... discovered
https://www.theregister.co.uk/2017/02/0 ... _may_fail/
https://forum.synology.com/enu/viewtopi ... 6&t=127839

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 12:09 pm
autor: mikhnal
A słyszałeś o jakimkolwiek przypadku wybuchu tej "bomby" w serwerach Synology?
Czemu tak emocjonalnie do tego podchodzisz i siejesz taką panikę.
Też mam Synka z tym procesorem i spływa to po mnie, zerowa szansa że padnie.

Każdy ma swój indywidualny poziom paranoi.

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 12:35 pm
autor: Przemuss
Wsadź synka do pomieszczenia ze ścianami min 2m grubości ścian z żelbetonu zbrojonego jak mosty. W ten będziesz miał 50% pewność iż przeżyjesz ewentualny wybuch procesora:D

Tak na poważne to siejesz znów panikę.
Gdyby to była taka tragiczne seria to intel dawno by wycofał całą serię. A że padają po nastu miesiącach to może na to wpływać wiele innych czynników jak np zasilanie, jakość użytych komponentów w sprzęcie. Czasem proces cięcia kosztów odbija się czkawką dla producentów.

O czarnej serii można mówić dopiero jak padnie znaczny procent urządzeń z tym procesorem. A tu są pojedyncze przypadki.
Jak dla mnie to zaczynasz "Czarny PR" kolejnego producenta. Wcześniej oberwało się seagatowi teraz intel, następnym będzie pewnie Synology i inni. Generalnie wszystko czego być nie miał w ręku.

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 12:43 pm
autor: veg
Wada dotyczy procesorów Intela z serii C2000, Synology z tych procesorów korzysta. Mam mieć nadzieję, że procesor Intela zobaczy "Aaaa... To Synology... Tego sprzętu nie zbrickuję."?
W podanych linkach są wypowiedzi osób, którym nowsze serwery Synology z serii "+" padły. Czy z powodu Intela czy nie, tego nigdy się nie dowiemy. Zwykły użytkownik nie ma możliwości sprawdzić co było rzeczywistą przyczyną usterki, a producent milczy, umywa ręce i udaje że o problemie nie słyszy (zamiast zająć jasne stanowisko).

Czemu sieję panikę? Bo mam serwer z wadliwym procesorem i wolę nie czekać, aż mój NAS padnie. Tym bardziej, że okres gwarancyjny powoli się kończy. Załóżmy, że serwer padnie (z powodu właśnie tej istniejącej od początku wady) kilka miesięcy po tym okresie. Co wtedy? Producent się wypnie (bo gwarancja minęła), a ja będę zmuszony kupić nową plastikową zabawkę za 3 tysiące (o ile nie stracę też danych). I nikogo nie będzie wtedy obchodził fakt, że to wszystko z powodu zainstalowania wadliwego procesora... Że uszkodzenie sprzętu było w zasadzie kwestią czasu...
Czy mając samochód z hamulcami XXX, po usłyszeniu że są one wadliwe, czekałbyś aż dojdzie do wypadku? Czy wymieniłbyś je jak najszybciej?

Tak, sieję panikę, bo problem jest IMHO dość spory, a lekceważące podejście Synology oburza. Ale rozumiem, że Ty, jako ich "pracownik" wolisz zamieść sprawę pod dywan. Błędy się zdarzają, kwestia tego jak dana firma do tego podchodzi. Swego czasu głośno było o wadliwych kartach graficznych EVGI. Wiesz co zrobili? Wszystkie karty wymienili/naprawili... Zobaczymy co zrobi Synology...

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 12:55 pm
autor: mikhnal
To może jak "internety" opiszą pierwszy pad serwera Synology z procesorem Intela C2XXX to natychmiast nas poinformuj w tym wątku. A Ty w międzyczasie zabezpiecz się i leć do sprzedawcy oddać Synology na podstawie niezgodności z umową (przecież "internety" o tym krzyczą!) bo został Ci tylko miesiąc. Ja bym pojechał nawet dalej, czemu obciążasz odpowiedzialnością Synology? Że użyło procesora, który potencjalnie może się zepsuć? Może jednak oskarż Intela i od niego żądaj zadośćuczynienia.

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 12:58 pm
autor: veg
Przemuss pisze:Wsadź synka do pomieszczenia ze ścianami min 2m grubości ścian z żelbetonu zbrojonego jak mosty. W ten będziesz miał 50% pewność iż przeżyjesz ewentualny wybuch procesora:D
Jak nie można odpowiedzieć konkretem, to zaczynają się ataki ad personam. Norma... Swoją drogą "bomba zegarowa" było przenośnią. Nie chodziło mi o eksplozję serwera, a jego nagłą awarię (uniemożliwiającą jego uruchomienie) z dnia na dzień (chciałoby się napisać "zgon z dnia na dzień" ale pewnie znów się czepisz, że biedny serwer umrze).

O warunkach "przechowywania" serwera napisałem, bo sam o nie pytałeś insynuując, że o sprzęt nie dbam i że przyczyną moich problemów z najnowszym dyskiem Seagate'a są wstrząsy sejsmiczne, przejeżdżające samochody, fazy księżyca albo drgania z głośników u sąsiadów. Na czym się ostatecznie skończyło (i tu dziękuję społeczności z anglojęzycznego forum Synology)? Na tym, że producent na sztywno ustawił okres parkowania po 2 min nieaktywności, do dziś tego nie zmienił i to właśnie te ustawienie jest rzeczywistą przyczyną problemów. Że po wymuszeniu pracy dysku co minutę (czyli pewnego rodzaju protezie - zastępczym rozwiązaniu problemu przez społeczność) ani LCC, ani G-Sense nie rośnie. Magia!!!
Przemuss pisze:Tak na poważne to siejesz znów panikę.
Gdyby to była taka tragiczne seria to intel dawno by wycofał całą serię. A że padają po nastu miesiącach to może na to wpływać wiele innych czynników jak np zasilanie, jakość użytych komponentów w sprzęcie. Czasem proces cięcia kosztów odbija się czkawką dla producentów.
AFAIK to Intel już tych procesorów dawno nie produkuje. Problem polega na tym, co zrobić z urządzeniami w których je zainstalowano. Niektórzy producenci już planują/rozpoczynają wymiany. Rozumiem, że Synology woli zwalać na zasilanie "i inne czynniki", bo tak najłatwiej (użytkownik nie ma możliwości udowodnić rzeczywistej przyczyny awarii). Przyczyną nagminnie parkującego Ironwolfa (co w konsekwencji skończyło by się jego "zgonem", prawdopodobnie tuż po okresie gwarancji) też podobnie (wg. Ciebie) było wszystko, tylko nie błąd po stronie producenta...
Przemuss pisze:O czarnej serii można mówić dopiero jak padnie znaczny procent urządzeń z tym procesorem. A tu są pojedyncze przypadki.
Jak dla mnie to zaczynasz "Czarny PR" kolejnego producenta. Wcześniej oberwało się seagatowi teraz intel, następnym będzie pewnie Synology i inni. Generalnie wszystko czego być nie miał w ręku.
Pożyjemy, zobaczymy... Mój serwer całe szczęście jeszcze pracuje. Pytanie jak długo...
Seagate'owi się oberwało (skoro znów do tego wracasz)... Owszem... A teraz przeczytaj tego posta raz jeszcze (a także dyskusję na forum.synology.com) i zastanów się, czy aby na pewno niesłusznie?

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 1:03 pm
autor: Przemuss
O matko znów elaborat. Chyba ktoś tu nie załapał żartu.
Coś jeszcze masz do napisania pod moim adresem?

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 1:05 pm
autor: mikhnal
@veg: z tymi swoimi argumentami masz siłę przebicia. Atakuj swojego sprzedawcę, dystrybutora, support Synology, potem centralę Intela. Na razie krzyczysz tylko na forum.

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 1:11 pm
autor: veg
mikhnal pisze:To może jak "internety" opiszą pierwszy pad serwera Synology z procesorem Intela C2XXX to natychmiast nas poinformuj w tym wątku. A Ty w międzyczasie zabezpiecz się i leć do sprzedawcy oddać Synology na podstawie niezgodności z umową (przecież "internety" o tym krzyczą!) bo został Ci tylko miesiąc. Ja bym pojechał nawet dalej, czemu obciążasz odpowiedzialnością Synology? Że użyło procesora, który potencjalnie może się zepsuć? Może jednak oskarż Intela i od niego żądaj zadośćuczynienia.
Widzę, że prawda w oczy kole... Cóż... Norma... Przykaz z góry poleciał i trzeba sprawę tuszować, żeby strat nie było...
Nvidia nie wypuściła wadliwych kart w 2008 roku, VW nie manipulował spalinami, Synology nie montowało wadliwych procesorów, itp. itd.

Póki co poczekam na opinie innych posiadaczy serwerów z Intelem, co zamierzają teraz robić. Czy znaleźli więcej informacji na ten temat (jak choćby jasne stwierdzenie Intela, że procesory są wadliwe)? Czy kontaktowali się już z jakąś firmą/sklepem? Czy działali w tej sprawie w jakiś inny sposób? Taki był cel założenia tego tematu... Póki co czekam na wypowiedzi innych osób.

Co to "zadośćuczynienia", to poduczę Cię nieco prawa cywilnego. Po pierwsze, nie zadośćuczynienia. Zadośćuczynienia można domagać się za krzywdę (szkodę niemajątkową). Ja ewentualnie domagałbym się produktu wolnego od wad lub zwrotu kosztu zakupu (=/= zadośćuczynienie). Po drugie, ja serwer kupiłem od sklepu i to od sklepu ewentualnie dochodziłbym swoich roszczeń. Sklep mógłby swoich szkód dochodzić regresem od poprzednich partnerów w łańcuszku (czyli pewnie od importera Synology - dopiero na końcu łańcucha znajduje się Intel). To tak na marginesie...

Re: C2000 - wadliwa seria procesorów Intela?

: pt lut 10, 2017 1:13 pm
autor: Przemuss
Sam prowokujesz by się ciebie czepiać. Cierpliwość ma swoje granice.