Polskie Forum Synology

Dysk który mi wczoraj wyleciał (serwer HP odrzucił) Całe 74916 godzin to 8,5 Roku ciągłej pracy.
Kto da więcej?

Stara, dobra szkoła, teraz takich dysków ze świecą szukać.

Przemuss pisze: ↑pt paź 05, 2018 1:32 pm Kto da więcej?

Jest tu gdzieś topic o Synku, który chodzi bez restartu prawie tak długo, jak ta stuletnia żarówka (a może i dłużej). Chyba bez wymiany dysków?

To był mój wątek o Synku z pracy. Ale i tak dyski w nim nie pracowały tak długo jak u @Przemussa.

Przypnę się do tematu z pytaniem:
Jak uważacie, czy powinienem pomyśleć o zastąpieniu 4 dysków Ironwolf 4TB, pracujących od ok. 36tyśgodzin w NAS, w spokojnym (bez udarowym) miejscu, w zakresie temp (na dyskach) 30-40stC, dla uspokojenia pracy są wspierane przez SSD Cache, pod obciążeniem domowym i nie mają żadnych niepokojących objawów, ani informacji w SMART ? Daleki im do tych 76tyś godzin, ale nie chciałbym z kolei ich wymieniać jak zaczną się lawinowo "sypać"

Miej w razie co 1 w zapas chociażby najtańszy z serii barracuda.
Włącz sobie comiesięczny raport dysków na maila jak i pełny skan dysków co np 30 dni.

Gdy pojawią się pierwsze błędy zauważysz to w raporcie.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Dzięki za wskazówki
Mam pełny test dysków co miesiąc i codziennie skrócony wszystko pod kontrolą. Myślałem o zapasie - ale o Red plus albo Ironwolf. Barracuda odpada bo 4TB jest już SMR - nie chciałbym na niej odbudowywać RAIDa.

Za 2,16 roku wyrównam wynik moim WD RED

U mnie WD RED 2TB przepracował 45427 h - ponad 5 lat (podczas diagnostyki nie ma żadnych błędów) ale niedawno zaczął wydawać dziwne dźwięki i mocno przymulał także wymieniłem go na Seagate IronWolf 4TB.