Wybór serwera NAS do biura

[GrzesiekB]

Dzień dobry,
niedługo będę zamawiał serwer NAS do biura projektowego, zastanawiam się nad wyborem konkretnej konfiguracji. Biuro to kilkanaście stacji roboczych, praca głównie w CAD 2d, MS Office, mapy, zdjęcia). Serwer ma być magazynem tych plików, dodatkowo będą tam backupowane stacje robocze oraz DS218+ z innej lokalizacji. Będzie również kontrolerem domeny. Planuję też uruchomienie na nim maszyny wirtualnej z Windows Server, na którym byłby uruchomiony MS SQL do obsługi baz w programach księgowych. Ale priorytetem jest szybki i sprawny serwer plików w sieci LAN.

Wstępnie postawiłem na DS720+ + 2x IronWolf Pro 8 TB + 8 GB RAM.
Jak wspomniałem, w innej lokalizacji mam DS218+ i z niego jestem zadowolony, chciałbym mieć jednak możliwość wykorzystania dwóch portów ethernet w DS720+ (LCAP)
Zastanawiam się, czy do konfiguracji warto dodać dysk SSD M.2. Synology SNV3400-400G jako cache. Czy ta technologia się sprawdza i przyspieszy znacząco pracę na plikach?
Dzięki za zainteresowanie tematem.

[r3x]

W tym wypadku bym się zdecydował na DS920+ , różnica cenowo nieduża a możliwości rozbudowy większe - jeżeli chcesz użyć nvme to jak najbardziej, tylko w twoim przypadku założyłbym osobny wolumen na dane oraz osobny na backup bo jak uruchomisz ssd cache na wolumenie na którym trzymasz backup to nie potrzebnie będziesz zajeżdżał dyski nvme.
Jeżeli chcesz uruchomić VM i na nim Windows Serwer to daj więcej pamięci ram, 16 GB. Pytanie czy musisz mssql stawiać na Windows serwer ? może lepiej na dockerze ?

[GrzesiekB]

Dziękuję za rady. Czy w DSM mając dwa dyski w raid 1, mogę na nich utworzyć dwa osobne wolumeny? Windows server nie jest konieczny, na razie nie bardzo orientuję się co to jest i jak działa docker, jeśli to lepsze rozwiązanie i mogę tam zainstalować serwery SQL Microsoftu to naturalnie poszedłbym w tą stronę.

[wlodekh]

MSSQL polecam zainstalować na dockerze, działa bardzo sprawnie. Tutorial:
https://blog.sqlxdetails.com/sql-server ... ogy-ds918/

[marcusp]

niedługo będę zamawiał serwer NAS do biura projektowego…

Zastanów się, czy na pewno chcesz „pchać” wszystkie usługi o których piszesz do jednego urządzenia.
Wyobraź sobie sytuację, co się stanie w Twoim konkretnym przypadku, gdy urządzenie się zepsuje i go nie masz na czas serwisu / wymiany. Oceń, na jak długi czas braku usług stać firmę.
Kolejna sprawa - ustal z firmą, która sprzedała wam oprogramowanie FK, czy świadczy wsparcie, jeśli baza MS SQL jest na Linuxie a nie na Windows - nie jest to takie oczywiste, a jak zaczną się problemy, to się okaże, że nie i zostajesz sam…
Jeśli firma od oprogramowania FK potwierdzi, że z MS SQL na Linux ich oprogramowanie działa dobrze, a w razie czego pomogą, to możesz spróbować, a jeśli nie, to ja bym nie ryzykował.

Wiem, że fajnie jest mieć „wszystkomające, wszystkomogące” urządzenie, ale tak to się można bawić w domu, jeśli ktoś lubi i ma czas.
W firmie, są rzeczy, które muszą działać.
W Twoim przypadku raczej użył bym NAS jako magazynu plików, kopii zapasowych, ewentualnie jakichś kontenerów dockera z potrzebnymi / przydatnymi usługami. Ponadto, jeśli na tym urządzeniu mają być ważne dane, to gdzieś trzeba robić ich kopie… Do systemu FK użył bym jednak komputera z Windows i MS SQL, w połączeniu z kontrolerem domeny (Windows Server Essentials) lub nawet rozdzielając to na dwie maszyny wirtualne (Windows Server Standard), zależy czy i na jak długo wystarczy licencji w Windows Server Essentials.

[GrzesiekB]

Dziękuję za wartościowe uwagi.
Osobny Windows Server oznacza osobny serwer sprzętowy (jeśli nie ma być jako maszyna wirtualna w DSM). To dodatkowe pieniądze, miejsce no i dodatkowe ryzyko awarii też jest.
Jak rozumiem, nie polecasz stawiania kontrolera domeny na DSM. Może w kwestii czasu braku usługi, rozsądnym rozwiązaniem byłoby kupno dwóch serwerów NAS, z których jeden byłby nadmiarowy, gotowy do pracy w przypadku awarii pierwszego? Cenowo powinno wyjść podobnie jak rozwiązanie z osobnym serwerem z Windows Server.

[marcusp]

Moim zdaniem maszyna wirtualna w Synology na Celeronie czy Atomie to trochę pomyłka jeśli chodzi o wydajność.
Testowałem to na DS918+, obecnie mam DS1819+ i szału nie ma. Dowolny serwer nawet kilkuletni w bazowej konfiguracji na Xeonie jest lepszy, nawet gdy windows jest w maszynie wirtualnej. Kontenery dockera, usługi plików, multimedialne - OK, to działa, ale jak wrzucisz Windows Server na VM, szczególnie gdy masz mało pamięci to praca na zdalnym pulpicie żeby cokolwiek skonfigurować nie należy do najszybszych...
Co do kontrolera domeny, zwróć uwagę, na parametry kontrolera proponowanego przez Synology: https://www.synology.com/pl-pl/dsm/soft ... ory_server - odpowiednik Windows Server 2008, pytanie jak z kompatybilnością?
Kolejna rzecz, czy wszystkie komputery, które masz w firmie mają Windows Pro? Rozdzielenie usług NAS od kontrolera domeny / serwera SQL ma na celu minimalizację ryzyka przestoju firmy gdy dojdzie do awarii NASa. Pozostają też kwestię kompatybilności oprogramowania FK z systemem operacyjnym serwera. Z praktyki powiem, że mało która firma chce pomóc w problemach, gdy SQL jest na linux - umywają ręce, bo tego nie testowali, bo MS SQL tylko na windows itp.
Jeśli chodzi o koszty to jak chcesz tanio, to da się to zrobić, ale w zamian zwiększasz ryzyko wtopy w przypadku awarii. Jak zrobisz to drożej, ryzyko kłopotów jest mniejsze. Cała rzecz sprowadza się do tego jakie ryzyko jest w stanie zaakceptować właściciel firmy i ile jest w stanie zapłacić za jego minimalizację.
Co do kopii ważnych danych z Synology to owszem, najwygodniejsze jest postawienie drugiej takiej samej maszyny i automatyczna kopia, ale tanie to nie jest.
W sytuacji, gdy mój klient chce tutaj zaoszczędzić, ale jednak chce robić kopie zapasowe danych z Synology, to wybieram jakiś stary serwer czy inny nieużywany już komputer w firmie, jeśli starcza pojemności dysków to OK, jeśli nie to dokupuję i stawiam na nim Openmediavault, tam rsync. Na Synology Hyperbackup i kopie wybranych danych lecą na dodatkowy komputer, jest wersjonowanie, czyli w razie awarii NAS czy ataku ransomware mam z czego wyciągać pliki.

[GrzesiekB]

Windows Server 2019 Essentials + niedrogi nowy serwer typu tower to koszt podobny jak 2 x NAS (i wtedy Synology High Availability).
Z jednej strony większa moc, bezproblemowy MS SQL i "pełny" kontroler AD, a z drugiej zdecydowanie wyższy poziom dostępności na wypadek awarii jednej jednostki...
Wszystkie komputery mają Windows Pro, tam obecnie jest serwer tower Lenovo z Windows Server 2008R2, który pracuje nieprzerwanie od 10 lat. MS SQL był na serwerze ale byłem zmuszony przenieść go na stację roboczą w księgowości i działa dobrze, dla mnie ważniejszą kwestią są regularne backupy baz, niezależnie od tego czy ms sql jest zainstalowany na serwerze czy na stacji roboczej, i to mam robione.

[r3x]

Co wy tak się wzbraniacie przed AD na Synology czy tam innej dystrybucji ? Owszem schemat jest zgodny z w2008r2 ale puki co nie spotkałem się z sytuacją aby jakieś GPO czy inne wodotryski nie poszły na linuxowym kontrolerze AD - a mam postawionych kilkanaście domen u klientów, od małych kilkunastoosobowych do takich gdzie userów jest ponad 1,5k i tyle samo maszyn. Przetestujcie / sprawdźcie / nie zniechęcajcie.


Jeżeli masz wątpliwości czy sprzętowo Synology pociągnie mssql to rozważ postawienie dedykowanej maszyny np Dell T40 (16gb ram 2x512ssd kupisz już za ok 3k ), postaw na tym ESXI, uruchom na nim W10 Pro, chyba że widzisz potrzebę to Windows serwer - całość będziesz backupować przez ABfB na Synology.
Albo postaw na razie na Synology, jak będzie ci mulić to postawisz dedykowany serwer i zrobisz na niego migrację.

[marcusp]

tam obecnie jest serwer tower Lenovo z Windows Server 2008R2, który pracuje nieprzerwanie od 10 lat.

No to jeśli jest i działa to po co ruszać? Brakuje mu czegoś? Co najwyżej wymień dyski na SSD, dołóż RAM i kontroler domeny masz załatwiony. Synology w tym temacie nie da Ci nic więcej. Przy okazji wrzucisz z powrotem SQL i najważniejsze rzeczy masz działające.
Na Synology robisz kopie, ewentualnie ćwiczysz sobie na jakiejś testowej bazie MS SQL w kontenerze dockera i co tam jeszcze chcesz - jeśli będzie lepiej niż na Windows to przenosisz bazę.
Jeśli dodatkowo postawisz coś z OMV i będziesz miał dodatkowe kopie danych z Synology przez rsync, to masz zabezpieczenie przed awarią jednego urządzenia - przećwicz kontroler domeny i MS SQL na Synology i gdy padnie serwer Windows - odpalasz usługi na Synology. Gdyby padło Synology, masz kopie danych na OMV.

Przetestujcie / sprawdźcie / nie zniechęcajcie.

No właśnie o to chodzi, żeby najpierw testować i się nauczyć u siebie, a potem wdrażać klientowi, czy też u siebie w środowisku produkcyjnym.
Nie twierdzę, że kontroler domeny na Synology jest "be", ale dobrze jest wiedzieć jakie ma ograniczenia i czy nam przeszkadzają. Jeśli nie, mamy temat przetestowany, to można używać w środowisku produkcyjnym. I jeśli jakieś krytyczne oprogramowanie mamy obsługiwane przez zewnętrzną firmę, to jednak trzeba go używać w takim środowisku na jakie się zgodzą, bo w przypadku "kombinacji" nie będą chcieli pomagać i mamy problem.

rozważ postawienie dedykowanej maszyny np Dell T40 (16gb ram 2x512ssd kupisz już za ok 3k ), postaw na tym ESXI,

I to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Możesz wziąć takiego Della, tańsza maszyna też da radę, jest duży wybór mocniejszych używek - kewstia ceny, i odstajesz dużą elastyczność. OMV jako maszyna wirtualna może na tym działać. Jeśli nie pasuje ESXI to może być Hyper-V czy inny Proxmox - co kto lubi/umie. Ilość maszyn wirtualnych w zasadzie ograniczona będzie ilością RAMU, procesor z reguły wystarcza, wydajność o niebo lepsza niż na Synology i całość taniej.