Polskie Forum Synology

Cześć.
Mam problem z Station. Po odpaleniu programu, otwiera się okno do logowania i normalnie się loguję. Normalny pulpit, wszystko niby ok. Obojętnie co klikam - nic się nie otwiera. Tzn, na belce jest ikona, kółko się kręci i tyle - nic się nie dzieje. Nie jestem w stanie niczego uruchomić. Próbowałem odinstalować i zainstalować na nowo nic. Z kolei na VDSM - Station działa. Czy ktoś może spotkał się z takim problemem? Gdzie siedzą pliki Station, może przez ssh je jeszcze usunę, bo póki co jestem w kropce.

Jaki synek i wersja DSM.

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Ds718+, ostatnia wersja dostępna online, wszystkie pakiety aktualne.

Sprawdzałem, ale na tych samych przeglądarkach w VDSM działa - więc coś w systemie musi być namieszane.

Kiedy jesteś już zalogowany i się "kręcą kółeczka" wciśnij F5 w przeglądarce żeby odświeżyć widok, czasem to pomaga.

Ciągle nic. Nie chcę resetować syno, z tego powodu, bo powinno to działać. Coś mu się pomieszało i nie może wystartować z tym pakietem.

Mam wrażenie, jakby nie mógł sobie utworzyć katalogu Station. Po kolejnej instalacji, nie jestem w stanie nic uruchomić, tym razem robiłem ręczną.