Polskie Forum Synology

Śle pliki po 5-8 GB i nic mi ani razu nie przerwało , więc niema problemu z wznawianiem. Jak masz duże pliki do kopiowania to trzeba przygotować stabilne i w miarę sprawne łącze.

Mam pytanie do znawców. Otóż ustawiłem sobie backap w HP na dysk zewnętrzny podłączony przez USB, w momencie konfiguracji był to usbshare1. Wczoraj chciałem sobie zrobić backup i jak zwykle podłączyłem dysk do portu USB, ale nie zwróciłem uwagi, że mam również podłączony pendrive. No i dysk do kopii otrzymał nazwę usbshare2. Mimo odłączenia pena i restartu Syno cały czas uparcie ten mój dysk do backupu otrzymuje nazwę usbshare2 i HP głupieje informując, że dysk jest offline. Da się to naprawić? Nie chce mi się od nowa konfigurować backupu i pchać tyle danych, poza tym może się mu kiedyś "odwidzieć" i problem powróci.
Jak wchodzę na ten dysk przez FS - usbshare2 - to normalnie mogę przeglądać pliki kopii.
Syno to DS214play, DSM 6.0.2-8451 Update 7.

[Edycja]
Próbowałem zmienić nazwę usbshare2 na usbshare1, ale mam komunikat:
"Nazwa folderu współdzielonego jest albo zarezerwowana do użytku systemowego, albo już istnieje. Wprowadź inną nazwę."
Zalogowałem się przez WinSCP i jest katalog volumeUSB1, którego niestety nie mogę usunąć.

Dziękuję za odpowiedź, już zmieniłem nazwę. Niestety do backupu nie używam "Lokalny folder współdzielony" gdzie faktycznie jest "Połącz ponownie z istniejącym zadaniem", ale "Kopia danych lokalnych" gdzie tej opcji nie ma. Czy pozostaje mi zrobić jeszcze raz wszystko od nowa?

Niestety, zrobiłem zgodnie z poradą (wg postu z punktami, który zniknął) i kopia zaczęła się robić od początku więc anulowałem. Jak już sobie narobiłem bigosu to zastanawiam się czy nie przejść na "Lokalny folder współdzielony", który oprócz zalet ma jednak i wady. Którą wersję kopiowania polecacie z tych dwóch, "Lokalny folder współdzielony" czy "Kopia danych lokalnych"? Chyba nie bez kozery ten pierwszy jest na początku?

Kopia powinna być kontynuowana, ale nie jest, niestety. Być może robiłeś test na małej objętości, ja zrobiłem dokładnie tak jak napisałeś, ale kopiowałem katalog o objętości 150 GB i to już trwało tyle samo co kopia od nowa. Mimo wszystko bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Swoją drogą trochę ponarzekam na HP bo z jednej strony to super narzędzie, ale z drugiej nie można np. zmienić nazwy folderu do backupu lub nazwy samego dysku, co moim zdaniem powinno być bez problemu do wyklikania w HP. Dopiero teraz, nauczony doświadczeniem przemyślę sprawę i zrobię to jak należy, jednak i tak czeka mnie pchanie ok. 3,5 TB danych via USB, co swoje potrwa. Dlatego pytałem: "Lokalny folder współdzielony" czy "Kopia danych lokalnych"? Bo jak już robić od nowa to porządnie.

Wierzę, że Ci działa . Wychodzi na to, że ja coś skopałem, ale nie wiem co. Mój system plików to Ext4, zarówno na Syno jak i na dysku USB. Te 150 GB to pikuś, ale jak puściłem 3,5 TB to po ok. pół godzinie miałem dopiero 1% więc anulowałem.
Zrobię to od nowa, puszczę na noc, coraz bardziej skłaniam się ku "Lokalny folder współdzielony" bo w sumie co za różnica czy przeglądam te pliki poprzez FS czy HB?

Kopia danych lokalnych - to po prostu 'kopiowanie' danych w inne miejsce, jakbyś zrobił skrypt copy a b i odpalał w harmonogramie. Skopiowane dane mają taką samą strukturę i zawartość (jeśli to katalogi), da się je przeglądać z FS, nie ma natomiast wersjonowania.
Lokalny folder współdzielony i zewnętrzna pamięć - robi kopię wersjonowaną, z inną sktrukturą, możliwe do przeglądania w HP (eksplorator kopii zapasowej)

Skonfigurowałęm sobie w Hyper Backup 2 zadania po około 1 TB każde, wysyłka ma być na Synology C2 - niestety gdy tylko podczas tworzenia pierwszej kopii zapasowej połączenie się urwie (a czasem się urywa, operator raz dziennie mnie rozłącza na pare sekund) to Hyper Backup już go nie wznawia sam tylko czeka i najczęściej nie pozwala w ogóle wznowić tylko muszę usunąć zadanie, skonfigurować je od nowa i znowu zaczynać od zera.

Czy macie podobne problemy? Jak to obejść? Mniejsze backupy mi się robią bez problemu (bo dużo krócej i nie przerywa połączenia). Można na Synology C2 wysyłać z innej (lepszej? ) aplikacji?

Dzięki.

To może zapytam w drugą stronę - czy można backupować z NASa Synology "gdzies w chmurę" za pomocą innej aplikacji? Bo HyperBackup straszne mi fochy stroi