DS218j traci interface web i ciągle znika z sieci
: pn kwie 06, 2020 10:11 am
Kiedyś miałem mały serwerek z Windows ale na dwóch dyskać WD Green. Po kilku latach pracy non stop zaczęły się sypać dyski.
Przez kilka lat były czasy mroku, dyski w szufladzie + interface usb. Stwierdziłem dość - czas na nowe rozwiązanie.
NAS z RAID i backup. Myślałem, kombinowałem i w końcu wybrałem.
Nowy Synology DS1218j i dwa nowiutkie Seagate Ironwolf 2TB każdy.
No i co? Dno. Proszę pomóżcie.
Mam go chyba ze dwa miesiące.
Mieli wymieniać liczniki więc, któregoś dnia go wyłączyłem na wszelki wypadek.
Też go nie było widać w sieci i myślałem, że już coś robili z prądem i się wyłaczył ale wszystko mrugało tylko nie było dostępu i pewnie był jeden z pierwszych przypadków kiedy zniknął z sieci.
Teraz postanowiłem wziąć się za temat, zrobić porządek w plikach, zrobić udziały dla rodziny ale NAS bardziej nie działa niż działa.
Duży upload przez web potrafi się skisić.
Dodatkowo przy transmisji przez afp dał radę skisić jeden plik.
Zaobserwowałem też, że ma problemy z rozpakowanie dużych archiwów zip - potrafi zgubić plik lub dwa.
Rozmiary pokazuje w KiB MiB GiB a nie KB MB GB co może i jest dobre ale mój ubunciak pokazuje inaczej i próba weryfikacji poprawności transferu danych może doprowadzić do obłędu
Brak możliwości używani dysków z exFAT bez dopłaty to już po prostu kosmos. Pewnie zapłacę te 5 dolarów dla świętego spokoju, żeby nie kombinować ale najpierw muszę zwalczyć w sobie chęć wyrzucenia tego NASa przez okno.
Dość narzekania.
Poniżej moje przejścia z nim:
2020.03.30
Robiłem duży upload przez web.
Straciłem dostęp do interface web.
Podłączone zasoby były dostępne ale nowe uwierzytelnienie nie było możliwe.
nazwa (Udostępnianie plików)
afp://admin@nazwa.local/
Próba wyłączenia przyciskiem - długotrwałe mruganie w power i nic.
Odłączenie zasilania.
Ponowne uruchomienie prawidłowe.
Interface web dostępny.
Otrzymałem mail o nieprawidłowym zamknięciu.
2020.03.31
Interface www okazał się nie być dostępny. Zasoby sieciowe również.
Wszystkie diody prawidłowo. Status, LAN i drive 1 2 świecą. Sieć mruga - na routerze też mruga.
Na routerze nie widać NAS wśród podłączonych urządzeń. Siłą rzeczy "Synology Web Assistant" http://find.synology.com/ nic nie znajduje.
Próba wyłączenia przyciskiem - czekam ponad 0.5h - mruga i nie wyłącza się.
Odcięcie zasilania.
Uruchomienie ponowne. Diody dysków i sieci, power mruga przynajmniej godzinę - nie ma beep i uruchamia się do końca (power nie mruga).
Na routerze nie ma połączenia.
https://www.synology.com/pl-pl/support/ ... #utilities
Zainstalowany ze strony "Synology Assistant" nic nie znajduje.
Po długim oczekiwaniu odcięcie zasilania.
Tym razem dosyć szybko urządzenie się uruchamia i jest dostępne. Widać na routerze. Działa interface web.
Otrzymałem mail o nieprawidłowym zamknięciu.
2020.04.01
Rano diody dysków wygaszone. Status i sieć świecą. Próba dostępu przez interface web (chwilę trwa) spowodowała wybudzenie dysków. Wszystko działa.
Uruchomiłem serwer ssh. Aplikacje | Terminal i SNMP | Terminal
Zmieniłem adres email dla powiadomień. System | Powiadomienia | E-mail
Zauważyłem, że nie uruchamia się "Cloud Sync".
Wyłączam ssh. Oczywiście to nie pomaga na "Cloud Sync". Głupie nadzieje.
Restart z poziomu interface web. Interface web kazał czekać. Był jeden beep. Interface web poprosił o dane logowania. Cloud Sync działa.
Ustawiłem adres na sztywno bez DHCP. Na routerze na wszelki wypadek też po MACu, żeby nie było konfliktu.
2020.04.02
Nie można wejść na WEB http://192.168.0.186:5000/
Na routerze widać. Pingować się da.
http://192.168.0.186:5000/webman/pingpo ... nnect=true odpowiada
Nie mogę połączyć się afp.
Zniecierpliwiony wcisnąłem power. Był beep mruganie, mocniejsze świecenie led.
http://192.168.0.186:5000/webman/pingpo ... nnect=true przestał odpowiadać
Ping nadal odpowiada, na routerze widać.
nie chce się wyłączyć - coś go powstrzymuje? Może synchronizacja?
Jak sprawdzić w Google Drive i/lub Dropbox co i kiedy się łączyło?
Odcięcie zasilania.
Wstał bez problemu, diody connect, disk 1, disk 2, beep, status.
Nie zauważył, że został nieprawidłowo zamknięty czyli beep naprawdę oznaczał, że się wyłączył.
Eksperymenty z synchronizacją. Kosz nie działa gdy jako admin zarządzam plikami w home, gdy przez homes/admin to działa - dziwne.
Nie wiem czy teraz ale ustawiłem synchronizację GoogleDrive i Dropbox co 60 sekund (było default chyba co 10 sekund).
2020.04.04
Znowu nie jest dostępny. Nie działa WEB ale nie widać go na routerze nie reaguje na pingi.
Nie chce się wyłączyć z przycisku. Mruga i mruga.
Odcięcie zasilania.
Ponowne uruchomienie - wszystko działa.
Dostałem maila o nieprawidłowym zamknięciu.
Bawiłem się ledam dysków w "Zarządzanie przechowywaniem". Da się włączyć świecenie na pomarańczowo.
Wieczorem działa na tablecie dawno temu dodane połączenie smb - nic nie musiałem robić podawać usera hasła itd.
2020.04.05
Interface web działa ale "Zarządzanie przechowywaniem" się nie uruchamia.
File station działa.
Działa ssh i widać pliki.
2020.04.06
00:40 nie działa dysk sieciowy na tablecie. Nie działa WEB.
09:40 nie działa WEB, nie łączy SSH, nie widać na routerze.
No nie pojmuję tego co się dzieje.
Myślałem, że może router ethernet jest wadliwy ale kompa kablem mogę podłączać odłączać bez problemu.
Mam UPC Connect Box.
Robiłem to na przewodzie ethernet od synology więc kabel jest raczej ok.
Chciałem spróbować połączenia bezpośredniego z NAS ale nie mam kabla krosowanego więc to może później.
Najgorsze, że restart routera też nic nie daje. Trzeba zmusić NAS do restartu.
Help!
Przez kilka lat były czasy mroku, dyski w szufladzie + interface usb. Stwierdziłem dość - czas na nowe rozwiązanie.
NAS z RAID i backup. Myślałem, kombinowałem i w końcu wybrałem.
Nowy Synology DS1218j i dwa nowiutkie Seagate Ironwolf 2TB każdy.
No i co? Dno. Proszę pomóżcie.
Mam go chyba ze dwa miesiące.
Mieli wymieniać liczniki więc, któregoś dnia go wyłączyłem na wszelki wypadek.
Też go nie było widać w sieci i myślałem, że już coś robili z prądem i się wyłaczył ale wszystko mrugało tylko nie było dostępu i pewnie był jeden z pierwszych przypadków kiedy zniknął z sieci.
Teraz postanowiłem wziąć się za temat, zrobić porządek w plikach, zrobić udziały dla rodziny ale NAS bardziej nie działa niż działa.
Duży upload przez web potrafi się skisić.
Dodatkowo przy transmisji przez afp dał radę skisić jeden plik.
Zaobserwowałem też, że ma problemy z rozpakowanie dużych archiwów zip - potrafi zgubić plik lub dwa.
Rozmiary pokazuje w KiB MiB GiB a nie KB MB GB co może i jest dobre ale mój ubunciak pokazuje inaczej i próba weryfikacji poprawności transferu danych może doprowadzić do obłędu
Brak możliwości używani dysków z exFAT bez dopłaty to już po prostu kosmos. Pewnie zapłacę te 5 dolarów dla świętego spokoju, żeby nie kombinować ale najpierw muszę zwalczyć w sobie chęć wyrzucenia tego NASa przez okno.
Dość narzekania.
Poniżej moje przejścia z nim:
2020.03.30
Robiłem duży upload przez web.
Straciłem dostęp do interface web.
Podłączone zasoby były dostępne ale nowe uwierzytelnienie nie było możliwe.
nazwa (Udostępnianie plików)
afp://admin@nazwa.local/
Próba wyłączenia przyciskiem - długotrwałe mruganie w power i nic.
Odłączenie zasilania.
Ponowne uruchomienie prawidłowe.
Interface web dostępny.
Otrzymałem mail o nieprawidłowym zamknięciu.
2020.03.31
Interface www okazał się nie być dostępny. Zasoby sieciowe również.
Wszystkie diody prawidłowo. Status, LAN i drive 1 2 świecą. Sieć mruga - na routerze też mruga.
Na routerze nie widać NAS wśród podłączonych urządzeń. Siłą rzeczy "Synology Web Assistant" http://find.synology.com/ nic nie znajduje.
Próba wyłączenia przyciskiem - czekam ponad 0.5h - mruga i nie wyłącza się.
Odcięcie zasilania.
Uruchomienie ponowne. Diody dysków i sieci, power mruga przynajmniej godzinę - nie ma beep i uruchamia się do końca (power nie mruga).
Na routerze nie ma połączenia.
https://www.synology.com/pl-pl/support/ ... #utilities
Zainstalowany ze strony "Synology Assistant" nic nie znajduje.
Po długim oczekiwaniu odcięcie zasilania.
Tym razem dosyć szybko urządzenie się uruchamia i jest dostępne. Widać na routerze. Działa interface web.
Otrzymałem mail o nieprawidłowym zamknięciu.
2020.04.01
Rano diody dysków wygaszone. Status i sieć świecą. Próba dostępu przez interface web (chwilę trwa) spowodowała wybudzenie dysków. Wszystko działa.
Uruchomiłem serwer ssh. Aplikacje | Terminal i SNMP | Terminal
Zmieniłem adres email dla powiadomień. System | Powiadomienia | E-mail
Zauważyłem, że nie uruchamia się "Cloud Sync".
Wyłączam ssh. Oczywiście to nie pomaga na "Cloud Sync". Głupie nadzieje.
Restart z poziomu interface web. Interface web kazał czekać. Był jeden beep. Interface web poprosił o dane logowania. Cloud Sync działa.
Ustawiłem adres na sztywno bez DHCP. Na routerze na wszelki wypadek też po MACu, żeby nie było konfliktu.
2020.04.02
Nie można wejść na WEB http://192.168.0.186:5000/
Na routerze widać. Pingować się da.
http://192.168.0.186:5000/webman/pingpo ... nnect=true odpowiada
Nie mogę połączyć się afp.
Zniecierpliwiony wcisnąłem power. Był beep mruganie, mocniejsze świecenie led.
http://192.168.0.186:5000/webman/pingpo ... nnect=true przestał odpowiadać
Ping nadal odpowiada, na routerze widać.
nie chce się wyłączyć - coś go powstrzymuje? Może synchronizacja?
Jak sprawdzić w Google Drive i/lub Dropbox co i kiedy się łączyło?
Odcięcie zasilania.
Wstał bez problemu, diody connect, disk 1, disk 2, beep, status.
Nie zauważył, że został nieprawidłowo zamknięty czyli beep naprawdę oznaczał, że się wyłączył.
Eksperymenty z synchronizacją. Kosz nie działa gdy jako admin zarządzam plikami w home, gdy przez homes/admin to działa - dziwne.
Nie wiem czy teraz ale ustawiłem synchronizację GoogleDrive i Dropbox co 60 sekund (było default chyba co 10 sekund).
2020.04.04
Znowu nie jest dostępny. Nie działa WEB ale nie widać go na routerze nie reaguje na pingi.
Nie chce się wyłączyć z przycisku. Mruga i mruga.
Odcięcie zasilania.
Ponowne uruchomienie - wszystko działa.
Dostałem maila o nieprawidłowym zamknięciu.
Bawiłem się ledam dysków w "Zarządzanie przechowywaniem". Da się włączyć świecenie na pomarańczowo.
Wieczorem działa na tablecie dawno temu dodane połączenie smb - nic nie musiałem robić podawać usera hasła itd.
2020.04.05
Interface web działa ale "Zarządzanie przechowywaniem" się nie uruchamia.
File station działa.
Działa ssh i widać pliki.
2020.04.06
00:40 nie działa dysk sieciowy na tablecie. Nie działa WEB.
09:40 nie działa WEB, nie łączy SSH, nie widać na routerze.
No nie pojmuję tego co się dzieje.
Myślałem, że może router ethernet jest wadliwy ale kompa kablem mogę podłączać odłączać bez problemu.
Mam UPC Connect Box.
Robiłem to na przewodzie ethernet od synology więc kabel jest raczej ok.
Chciałem spróbować połączenia bezpośredniego z NAS ale nie mam kabla krosowanego więc to może później.
Najgorsze, że restart routera też nic nie daje. Trzeba zmusić NAS do restartu.
Help!