Polskie Forum Synology

Hej,

Szukam w miarę taniego rozwiązania do robienia backupu online. Obecnie jedyny rodzaj backupu jaki robię to backup mojego komputera do mojego Synology, ale obydwa sprzęty stoją pod jednym dachem, więc nigdy nie wiadomo ... Interesuje mnie w miarę tanie i przejrzyste rozwiązanie. Na chwilę obecną zakup drugiego NAS'a (do backupu) nie wchodzi w grę, a usługi typu Amazon Glacier (który podobno bardziej stworzony został do archiwizacji), mają dość skomplikowany system kalkulacji płatności.

Co sądzicie o usłudze typu CrashPlan ? Czy jest jakieś rozwiązanie, które pozwoli mi w razie czego na łatwe odtworzenie całego DSM'a ?

czesc,

Zamierzam zrobic to samo W gre wchodzi oczywiscie tylko Crashplan. Poki co, nabylem dopiero DS214se i bawie sie ustawieniami woluminow/testuje rozne konfiguracje. Jak juz sie zdecyduje na dobre uzywac nas'a jako centrum multimediow, bede wdrażał backup do chmury.
Gdybys mial jakies spostrzezenia, podziel sie prosze w tym wątku.
pozdr

a jakie ilości danych miałyby być archiwizowane? pytam bo w przypadku niektórych archiwów (w moim przypadku ok 9TB danych) koszt zapewne byłby olbrzymi, nie mówiąc już o przesłaniu tego wszystkiego na asymetrycznym łączu (ADSL)...

Ok. 2TB, Crashplan nie ma limitu danych, za $5/mc mozesz korzystac do woli. Niestety initial backup, czyli 'załadowanie' wszystkiego do chmury moze potrwac 2-3 miesiace Na osłodę dodam, że crashplan nie kasuje plikow, wiec nawet jesli skasujesz jakies pliki to mozna sie do nich cofnąc i je pobrac (przy okazji ciekawe czy na zyczenie mozna wymusic skasowanie konkretnych danych, bo to tez czasami potrzebne).

Tak dlugi initial backup jest przede wszystkim spowodowany nikłą prędkością upload'u. Ja mam łącze up 50 Mbps, a testowy upload szedł ode mnie 3 - 7 Mbps (z tym że to bylo testowane jeszcze przed zakupem na laptopie z Xpenology). Ciekawy jestem jak to bedzie teraz na natywnym urzadzeniu, choc boje sie, ze urzadzenie nie ma znaczenia albo bedzie nawet gorzej, bo teraz na tym DS214se procek caly czas sie meczy widze, a na lapiku rzadko przekraczal mi 30%).

co Ty ......... za przeproszeniem. Nie każdy ma $60 do wydania.
Przecież istnieje paczka Crashplan dla Synka i ludzie sobie ją chwalą.
To od użytkownika zależy jakie rozwiązanie wybierze.

Za lokalne używanie paczki CrashPlan na Synku nic się nie płaci.
https://miketabor.com/install-crashplan-synology/
http://pcloadletter.co.uk/2012/01/30/cr ... o-package/

Też korzystam z Amazona i polecam.
Przerabiałem już Onedrive, Hubic i inne. Amazon jakoś bardzo nie limituje pasma, jak np. Hubic do 10 mb/s i jest szybki. Nie polecam OneDrive Tragedia!!

W/G mnie 2 synek i po kilku latach płacenia za chmurę koszt nie jest aż taki duży zwłaszcza że do hyper backup nie trzeba mocnego modelu.

Tylko te chmury to tak jak byś zostawił klucze od domu i kolegi, bo nie masz pewności czy z tych kluczy kolega nie skorzysta i nie odwiedzi Ciebie bez Twojej zgody.

o ile sam zaszyfrowane to co wysyłasz. Chyba że dane na tych serwerach są szyfrowane w locie w czasie wysyłani a ty jako jedyny masz wygenerowany klucz do ich ruszenia.

Osobiście nie korzystam z tych rozwiązań, ale prawdą jest że czym więcej danych masz tym taniej wyrzucić te dane do chmury niż trzymać to u siebie:
Przykład:
W pracy mam DS1513+ za 3100zł, + 5 dysków 2TB 473zł każdy (Raid6). Dyski wymieniam co 4 lata. Do dyspozycji ok 5,5TB z czego zajęte mam 3-3,5TB
Pierwsze 4 lata: ok 114zł miesięcznie.
Po 4 latach: ok 50zł miesięcznie przez kolejne 4 lata
Średnia na 8 lat: 52zł
Miesięczny utrzymania DrobBoxa bez limitu danych to ok 190zł miesięcznie (za 3 licencje)

A teraz gdy potrzebuje ktoś przechowywać 50TB danych:
DS1817+ to ok 4700zł do tego 8 dysków po 10TB za 1700zł każdy
Pierwsze 4 lata: 381zł miesięcznie
Po 4 latach: 283zł miesięcznie.
Średnia na 8 lat: 332zł

Przy małej ilości danych do 5TB koszty w skali 8 lat taniej wychodzi trzymać to lokalnie 190 vs. 52zł . Ale czym więcej danych utrzymanie tego wszystkiego w firmie jest nieopłacalne 190 vs 332zł. Chyba że firma musi to mieć u siebie.
Do tego dochodzą koszty utrzymania: prąd, praca administratora. A koszta lokalne rosną jak sprzęt padnie zaraz po gwarancji.

Ale też by pchnąć co dzień te 150GB danych trzeba mieć też konkretne łącze by nie trwało to tygodniami (przy moim łączu zajęło by to min 85godzin). Wiec backup tygodniowy:D